Reklama
Rozwiń

Robert Gwiazdowski: Wybory, wybory, wybory

Jedyne wolne wybory w wolnej Polsce odbyły się w 1991 roku.

Aktualizacja: 17.08.2023 06:22 Publikacja: 17.08.2023 03:00

Posłowie w Sejmie

Posłowie w Sejmie

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Jakby ktoś miał jeszcze wątpliwości, że udział w dysproporcjonalnych wyborach parlamentarnych, w wielomandatowych okręgach wyborczych, z 5-proc. progiem liczonym w skali całego kraju, z listami układanymi przez „przywódców” partii finansowanych z budżetu, czyli przez podatników, jest całkowicie bez sensu, to teraz ma już chyba dowód.

Oczywiście w dowody przeczące jedynie słusznym tezom stawiający je nie wierzą, ale to już inna sprawa. Pozwolę więc sobie przypomnieć Cycerona: biedak pracuje i tylko pracuje; bogacz wykorzystuje biednych; żołnierz ochrania obu; podatnik płaci na wszystkich trzech; bankier okrada wszystkich czterech; adwokat wprowadza w błąd wszystkich pięciu; lekarz wystawia rachunki wszystkim sześciu; złoczyńca jest postrachem wszystkich siedmiu; polityk żyje szczęśliwie dzięki wszystkim ośmiu.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk uwierzył, że może już tylko przegrać
Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia