Reklama

Mariusz Cieślik: Pani Joanna od aborcji

Pani Joanna z Krakowa potrzebuje pomocy, a nie Donalda Tuska i marszu miliona serc. Dowodzi tego niemal każdym swoim wypowiedzianym słowem.

Publikacja: 28.07.2023 03:00

Mariusz Cieślik

Mariusz Cieślik

Foto: Rzeczpospolita, Robert Gardziński

Przekonywanie, że politycy są cyniczni, ma taki sam sens, jak przekonywanie, że woda jest mokra, a lód zimny. Wszyscy to wiemy. Zwłaszcza jako ludzie ciężko doświadczeni obserwowaniem plemiennej wojny między PiS i Platformą. Wszystko da się wykorzystać jako broń w tej walce i żadna ze stron nie ma najmniejszych zahamowań. Dlatego nie będę tu biadać nad upadkiem obyczajów. Wojna to wojna i nikt tu nie bierze jeńców. Ale mimo wszystko trudno czasem przyjąć do wiadomości, że ofiarami stają się przypadkowi ludzie, w tym osoby wyraźnie niezrównoważone psychicznie. Tak, mam na myśli panią Joannę z Krakowa.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Polska może być celem Putina. Dlaczego gdy potrzeba jedności, Konfederacja się wyłamuje?
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Hołd lenny prezydenta Nawrockiego
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Jak Tusk i Kaczyński stali się zakładnikami Mentzena i Bosaka
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Narada Tuska i Nawrockiego przed spotkaniem z Trumpem w cieniu Westerplatte
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki potwierdził na Radzie Gabinetowej, jaki jest jego główny cel
Reklama
Reklama