Reklama
Rozwiń

Memches: Paradoks Martina Schulza

Kandydat SPD na kanclerza Niemiec, Martin Schulz znany jest z wyrazistych poglądów i polemicznego temperamentu. Można się zatem spodziewać, że w trakcie kampanii wyborczej szermować będzie radykalizmem.

Aktualizacja: 30.01.2017 14:17 Publikacja: 30.01.2017 14:12

Filip Memches

Filip Memches

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Wiadomo już, że jednym z ważnych tematów podejmowanych przez byłego przewodniczącego Parlamentu Europejskiego będzie sprawa uchodźców i polityki Unii Europejskiej wobec nich. Schulz już zdążył wezwać do „uczciwego podziału” przybyszów ze Wschodu i zagroził krajom, które odmawiają przyjmowania ich finansowymi konsekwencjami w przyszłym budżecie UE.

Przekaz polityka niemieckiej socjaldemokracji skierowany jest głównie przeciwko takim krajom, jak Polska, Czechy, Słowacja i Węgry. To właśnie niezgoda na odgórne unijne decyzje dotyczące relokacji uchodźców zbliżyły półtora roku temu członków Grupy Wyszehradzkiej.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: 10 powodów, dla których powinno się ponownie przeliczyć głosy
Publicystyka
Marek Migalski: Po co nam w ogóle wojsko?
Publicystyka
Ukraiński politolog: Tango na grobach ofiar Wołynia niczego nam nie da
Publicystyka
Ćwiek-Świdecka: Odejście Muchy to nie tylko sprawa polityczna. Mogą stracić też dzieci
Publicystyka
Izrael – Iran. Jak obydwa kraje wpadły w spiralę zemsty i odwetu