Reklama

Blogowanie jest jak sport

Lidia Popiel, fotografik, modelka, juror w konkursie portalu Onet.pl na blog roku 2009

Publikacja: 15.01.2010 01:57

Blogowanie jest jak sport

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

[b]Rz: Przed Sądem Okręgowym w Warszawie rozpoczął się wczoraj proces o ujawnienie przez jedną z gazet tożsamości Kataryny, znanej blogerki. Życie blogerów budzi coraz większe zainteresowanie publiczne. Dlaczego?[/b]

Lidia Popiel: Blogerzy to członkowie wielkiej ludzkiej rodziny, z którą się dzielą swoimi smutkami i radościami. Czasami to swego rodzaju ekshibicjoniści. Dla wielu z nich blogowanie to rodzaj psychoterapii, która pomaga się oczyścić ze wszystkich przykrych i frustrujących historii.

[b]Jakie blogi budzą największe zainteresowanie czytelników?[/b]

Najwięcej zgłoszonych do naszego konkursu blogów to te z kategorii ja i moje życie. Bo ludzie najbardziej chcą pisać i czytać o życiu codziennym. Mnie najbardziej interesują fotoblogi, ale ku mojemu zaskoczeniu nie cieszą się zbyt dużą popularnością.

[b]Chętniej czytamy blogerów o znanych nazwiskach od tych anonimowych?[/b]

Reklama
Reklama

Politycy i celebryci chcą się za pomocą blogów promować. My chcemy o nich czytać, bo mamy potrzebę konfrontacji swojego wyobrażenia na temat danej osoby, które powstało na podstawie oficjalnych przekazów, z tym, jaka ona jest na co dzień, jak żyje i co tak naprawdę myśli o świecie.

[b]Czy zainteresowanie blogami ma głębszy sens?[/b]

Dowiedzieliśmy się więcej na temat społeczeństwa i okazało się, że wielu ludzi ma naprawdę ciekawe rzeczy do zaproponowania. Blogowanie jest jak sport – wygrywa najlepszy.

Publicystyka
Marek Cichocki: Najciemniejsze strony historii Polski
Publicystyka
Marek Kozubal: W 2027 r. będzie wojna? Naprawdę?
Publicystyka
Robert Gwiazdowski: Rekonstrukcja rządu Donalda Tuska jak Manifest PKWN
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Nowy plan Tuska: gospodarka, energetyka i specjalna misja Sikorskiego
Publicystyka
Konrad Szymański: Jaka Unia po szkodzie?
Reklama
Reklama