Tamtejsze władze postanowiły wydać blisko 77 tysięcy dolarów na nowe telewizory dla pensjonariuszy.
Kolejnego superbowla skazańcy obejrzą już na 32-calowych plazmach marki LG i 26-calówkach LCD Sharpa. Wszystko w wysokiej rozdzielczości. Średni koszt nowego odbiornika to 649 dolarów.
Więźniów ominie problem, z którym borykają się miliony Amerykanów – przejście na sygnał cyfrowy. Telewizory znajdujące się w celach zostały wyposażone w odpowiednie dekodery, a urządzenia we wszystkich pomieszczeniach zbiorowych to modele przygotowane do odbioru telewizji cyfrowej.
Ponieważ Massachussetts zostało głęboko dotknięte przez kryzys (2,5-miliardowa dziura budżetowa w ubiegłym roku, i 4-miliardowa przewidywana w roku obecnym), „inwestycja” Departamentu Więziennictwa wzbudziła wiele kontrowersji. Czytelnicy „Boston Herald”, który opisał sprawę jako pierwszy, ironizowali w listach do redakcji, że chcieliby także dostać „pokój” z tak atrakcyjnym wyposażeniem.
Zaprotestowali natomiast adwokaci więźniów, argumentując, że wydatek jest zbędny, skoro każdy pensjonariusz i tak ma już telewizor w swojej celi. Najmniej dystansu wykazał Guy Glodis, szeryf hrabstwa Worcester, który skonfiskował więzienne telewizory. Stwierdził, że są lepsze sposoby wydawania pieniędzy na resocjalizację. Wśród władz stanu pojawił się również pomysł powołania specjalnej komisji do zbadania finansów niefrasobliwego departamentu.