[b]To także nasze zwycięstwo[/b]
9 maja mamy sposobność pokazać, że nie jesteśmy rusofobami, że potrafimy czcić nie tylko swoje rany, ale także innych, którzy mieli znaczący wkład w takie, a nie inne zakończenie wojny – [link=http://www.rp.pl/artykul/472099.html]pisze publicysta Wiesław Dębski[/link].
[b]Święto imperialnej Rosji[/b]
9 maja dla Polski wyznaczył ostateczny kres marzeń o suwerenności i niepodległości. Dlatego tego dnia polskich żołnierzy na placu Czerwonym być nie powinno – [link=http://www.rp.pl/artykul/472098.html]pisze publicysta Tomasz P. Terlikowski[/link].