Jak widać nie tylko młodzi aktywiści PO, mają dziwne poczucie humoru. Na "erotyzmie" i stereotypach z blondynką w tle postanowił zagrać kandydat SLD.  Podziemny garaż, opryszki i super bohater Łukasz Wabnic - to w telegraficznym skrócie treść spotu. Jednak w kulminacji utworu - w podziękowaniu za pokonanie zła - blondynka pokazuje kandydatowi biust. Jesteśmy ciekawi, co na to feministki spod skrzydeł Magdaleny Środy?