Niesiołowski grzmiał, tym razem w Polskim Radiu:
Jarosław Kaczyński we wtorek porzucił obchodzenie rocznicy w sensie czczenia pamięci zmarłych, szacunku dla ofiar. To już go nie interesuje, tylko walka o władzę. Rząd zorganizował obchody na Powązkach i w Smoleńsku, było wiele innych uroczystości i mszy. Ci, którzy naprawdę się modlą i czczą swoich zmarłych, nie robią z tego cyrku politycznego, wiecu, kabaretu Pietrzaka i politycznej walki. (…) Platforma nie prowadzi wojny politycznej na trumnach, ze smoleńskich trupów nie robi trybuny.
Zapytany o wypowiedź księdza Isakowicza-Zaleskiego, że nie ma partii, która nie grałaby Smoleńskiem dla własnych celów, stwierdził:
To już jest nieprawda. Pierwsza rzecz była słuszna i prawdziwa, tak, dobrze by było to obchodzić wspólnie, ale dla PiS-u to nie niemożliwe. Natomiast jest taka partia, to jest Platforma Obywatelska, która w najmniejszym stopniu nie wykorzystuje tej sprawy do własnych celów, dlatego że ponosimy odpowiedzialność za Polskę, a Kaczyński wczoraj Polskę podpalał.
Niesiołowski mówił o wczorajszych uroczystościach na Krakowskim Przedmieściu: