Politycy oburzeni filmem BBC - komentarze

Jak film dokumentalny BBC o polskich i ukraińskich kibicach, w którym przedstawieni zostali również pseudokibice wpłynie na atmosferę podczas Euro 2012?

Publikacja: 30.05.2012 14:57

Politycy wszystkich formacji są oburzeni tym skandalicznym materiałem. Były minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski powiedział:

Film jest absolutnie skandaliczny. Smutne jest to, że treści tam przedstawione wypowiada kapitan reprezentacji narodowej drużyny Anglii. Wyjątkowa obrzydliwość tego materiału uprawnia mnie do wyjątkowej złośliwości. Słuchając piłkarza, miałem wrażenie, że jego rozwój był szczególnie intensywny, jeśli chodzi o rozwój nóg, gorzej było z głową.

Mariusz Błaszczak z PiS stwierdził, że jego partia domaga się interwencji ze strony polskiego rządu:

Były kapitan reprezentacji Anglii chyba nigdy nie był w Polsce, bo zjawiska, o których mówi, występują z takim samym natężeniem u nas, z jakim występują w Europie Zachodniej. Nie można wyciągać zbyt dalekich wniosków ze spraw, które mają charakter incydentalny.

Leszek Miller z SLD komentuje:

To nie robi nam dobrego PR-u, ale też nie uważamy, by obywatele Wielkiej Brytanii byli na tyle naiwni, by jednostkową wypowiedź traktować jako wiążącą dyrektywę. Powinien jak najszybciej tu przyjechać, skonfrontować swoje wyobrażenia z rzeczywistością i jak najszybciej wysłać kolejny komunikat do swoich rodaków, że Polska jest krajem, do którego warto przyjechać. Nasze władze, i rządowe, i piłkarskie, w prostowaniu takich fałszywych wiadomości są bardzo aktywne.

Doradca prezydenta Tomasz Nałęcz stwierdził:

Ten materiał bardzo mnie zaskoczył. Stacja BBC przyzwyczaiła nas do dość wyśrubowanej dziennikarskiej sumienności i obiektywizmu. (...) Życie mnie nauczyło, że znacznie częściej mamy do czynienia z ignorancją niż złą wolą. Ja to traktuję w kategoriach wypadku przy pracy, choć jest to pewna niestosowność. (...) Antysemityzm i rasizm nie są u nas powszechne. To zjawiska o skali europejskiej i nie odbiegamy tu od innych narodów. (...) Myślę też, że gdy Anglicy przyjadą do Polski, to sami przekonają się, że Polska to inny kraj od tego z kadrów BBC.

Jak zapowiedziało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych do BBC zostanie przesłane sprostowanie, bo opinie zamieszczone w ich reportażu są nieprawdziwe i krzywdzące.

Czytaj także w wsieci.rp.pl

Publicystyka
Roman Kuźniar: 100 dni Donalda Trumpa – imperializm bez misji
Publicystyka
Weekend straconych szans – PiS przejmuje inicjatywę w kampanii prezydenckiej?
felietony
Marek A. Cichocki: Upadek Klausa Schwaba z Davos odkrywa prawdę o zachodnim liberalizmie
Publicystyka
Koniec kampanii wyborczej na kółkach? Dlaczego autobusy stoją w tym roku w garażach
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
analizy
Jędrzej Bielecki: Radosław Sikorski nie ma już złudzeń w sprawie Donalda Trumpa
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne