Jeśli będzie protest, to będzie nielegalny, bo nic mi o tym nie wiadomo, żeby ktoś zgłosił zgromadzenie. (...) Sytuacja dla podwykonawców jest trudna, ale być może były to ceny dumpingowe. Trzeba to badać. Każdemu zależało, żeby budować Stadion Narodowy. Mieliśmy do czynienia z takim dumpingiem - byleby tylko dostać kontrakt.
Gronkiewicz-Waltz stwierdziła, że mieszkańcy Warszawy powinni cieszyć się z tego, że jest Euro:
Myślę, że to nie będzie dramatyczna sytuacja. Mamy tylko pięć dni, kiedy będą mecze. Oczywiście nie da się mieć mleczka i wypić mleczka, ale to jest wszystko do przeżycia. Władze miasta będą się starały organizować transport publiczny tak, żeby było jak najmniej uciążliwe. Ale przede wszystkim bezpieczeństwo, potem uciążliwość.
Prezydent poradziła również, aby zapowiedzi rosyjskich kibiców przyjąć z humorem:
Myślę, że oni sami epatują takimi symbolami dla zgrywy. Najważniejsze jest poczucie humoru i wyzbycie się wszystkich kompleksów. Rosjanie robią to dla draki, bo przecież już nie są Związkiem Radzieckim. Dzisiaj są dowcipy w prasie, że Niemcy w Gdańsku, a Rosjanie w Sulejówku. Trzeba mieć właściwy dystans do historii i poczucie humoru.