Nie znasz mnie, ale próbowałeś zabić moją rodzinę. Nie mogłeś tego wiedzieć, ale mój brat biegł w maratonie, do którego trenował przez długie miesiące.
Moja matka, ojciec i siostra czekali na niego na mecie. Nie wiesz tego, ale moja matka widziała Cię tam. Moja siostra jest tylko trzy lata młodsza od Ciebie, a Ty zdetonowałeś bombę tuż przed nią.
- pisze Rodgers i dodaje:
Próbowałeś sprawić, aby miasto, które dało mi odwagę w obliczu raka, pogrążyło się w totalnym i kompletnym strachu. (...)
Drogi Dżocharze, poniosłeś klęskę. Poniosłeś klęskę, bo Boston ani nie złamał się, ani nie przestraszył. Zdetonowałes bombę, a miasto oddawało krew jej ofiarom. Byłeś na wolności i robiłeś kolejne bomby, a my gromadziliśmy się na modlitwach w Garvery Park i w katedrze. Próbowałeś wprowadzić chaos, a ludzie zachowując porządek pozostali w domu zgodnie z sugestą władz i otwierali swoje drzwi policji podczas poszukiwań. Drogi Dżocharze, poniosłeś klęskę, bo światło wypędziło ciemność.
Drogi Dżocharze, mimo tego wszystkiego, nie mogę Cię nienawidzić. Dzisiaj myślałem o tym, że masz zaledwie 19 lat... jesteś jeszcze dzieciakiem. Musiałeś być dziś przerażony. Byłeś ofiarą tak jak wiele innych ofiar, zostałeś wciągnięty w coś, w co nie powinieneś był być wciągnięty, bo nie wiedziałeś co robisz.