Na zwolnieniu po wypadku samochodowym prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz zajmuje się nie tylko rekonwalescencją zdrowotną, ale i polityczną. Po latach oziębłych stosunków z PO przyjął zaproszenie do personalnej ruletki z premierem.
Pojawiające się informacje ?o jego akcesie do Platformy są – według informacji „Rz" ?– co najmniej nieprecyzyjne. Na niedawnym spotkaniu premiera z prezydentem Wrocławia panowie rzeczywiście rozmawiali na ten temat, ale decyzje nie zapadły. Faktem jest jednak, że zarówno Tusk chce Dutkiewicza w Platformie, jak i Dutkiewicz chce być w PO.
Do ściągnięcia Dutkiewicza prze szef dolnośląskiej PO Jacek Protasiewicz. Różni się pod tym względem od Grzegorza Schetyny, który rządząc przez lata tamtejszą PO, wypowiedział Dutkiewiczowi wojnę i odepchnął go od partii. W wyborach samorządowych w 2002 r. i 2006 r. Platforma popierała Dutkiewicza. Ale w 2010 r. Schetyna zdecydował się wystawić przeciw niemu konkurenta ?i zakończyło się to katastrofą.
Skoro Protasiewicz wybory ze Schetyną wygrał, to pewne było, że PO poprze Dutkiewicza na kolejną kadencję we wrocławskim ratuszu. Ale to niejedyny element ruletki.
Dutkiewicz od lat próbuje przebić się na ogólnopolską scenę polityczną. W 2008 r. wraz z dawnym liderem ?PO Janem Rokitą oraz byłym wiceprezesem PiS Kazimierzem Michałem Ujazdowskim stworzył konserwatywno-liberalne ugrupowanie Polska XXI, które zakończyło żywot dwa lata później.