Reklama
Rozwiń

„Wrzutka” w ogniu kampanii

Odpalone dziś przez RMF rewelacje z na nowo odczytanych stenogramów z kokpitu TU-154, już kwestionowane przez prokuraturę, zdają się wpisywać w długą historię medialnych wrzutek mających podgrzewać atmosferę wokół katastrofy.

Aktualizacja: 07.04.2015 18:28 Publikacja: 07.04.2015 18:09

„Wrzutka” w ogniu kampanii

Po tym jak prokuratura podważyła rzetelność przedstawionych informacji, zaznaczając, że do czasu zakończenia analizy i oceny prokuratury nie zostaną ujawnione ani poprawne fragmenty stenogramów, ani komentarze do tych upublicznionych teraz w mediach, owe rewelacje będą żyły swoim własnym burzliwym życiem.

Zapewne na długo staną się katalizatorem politycznych awantur, plotek, oskarżeń, dociekań, analiz qusi- ekspertów, którzy ochoczo ciągną do stacji telewizyjnych, komentując każdy kolejny przeciek i rewelację. Ten scenariusz pojawia się od pięciu lat dość regularnie.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Adam Bielan i Michał Kamiński podłożyli ogień pod koalicję. Donald Tusk ma problem
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Publicystyka
Marek Migalski: Dekonstrukcja rządu
Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk uwierzył, że może już tylko przegrać
Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?