Przegląd prasy: Podatki, gimnazja i jednoręcy bandyci

Sporo w dzisiejszej prasie informacji o reformach, które planuje PiS, podatkowych, i tych związanych z oświatą.

Aktualizacja: 03.11.2015 07:06 Publikacja: 03.11.2015 06:56

Tomasz Pietryga

Tomasz Pietryga

Foto: Fotorzepa

"Rzeczpospolita" informuje, że wiele firm będzie musiało składać fiskusowi dodatkowe sprawozdania, nawet cztery razy do roku. Chodzi o przedsiębiorców mających powyżej 1,2 mln euro przychodów. To jeden z pomysłów PiS na uszczelnienie systemu podatkowego - pisze dziennik. Zwracając uwagę, że chodzi nie tylko o duże sieci handlowe, ale np. o średniej wielkości sklepy.

Również na stronach prawnych "Rzeczpospolitej" ciekawy tekst o malejących odsetkach od zaległości podatkowych.

Ten, kto pomylił się w rozliczeniach z fiskusem, zapłaci niższe oprocentowanie. Ale musi się pospieszyć. Po 1 stycznia 2016 r. zmienią się zasady zapłaty odsetek od samodzielnie skorygowanych deklaracji. Podatnik, który już po złożeniu deklaracji sam odkryje w niej błąd, może go naprawić w ciągu pięciu lat, składając korektę. Teraz, jeśli fiskus nie dowiedział się o zaległości wcześniej, podatnik płacił 75 proc. stawki odsetek za zwłokę. Po 1 stycznia zapłaci tylko 50 proc. Zmiany wprowadza nowelizacja ordynacji podatkowej - pisze "Rzeczpospolita".

Na pierwszej stronie "Gazety Wyborczej" tekst pt. "Gimnazjom na ratunek". W sieci przybywa inicjatyw przeciw likwidacji gimnazjów zapowiadanej przez PiS. Nauczyciele chwalą się swoimi osiągnięciami. Uczniowie ich wspierają. Akcja trwa m.in. na Facebooku. Nastolatki piszą, że reforma organizowana na szybko to chaos. Przywołują międzynarodowe badania PISA umiejętności 15-latków, w których Polska jest jednym z liderów.

Wtórują im nauczyciele. Przypominają, że gimnazja wyrównują szanse zwłaszcza w przypadku dzieci wiejskich i z małych miast - donosi GW. Dziennik przypomina też badania opinii publicznej. Zwolennicy gimnazjów muszą jednak się uporać ze społeczną niechęcią. Z najnowszego sondażu Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS) wynika, że aż 67,9 proc. Polaków chce likwidacji gimnazjów.

A w "Dzienniku Gazecie Prawnej" ciekawy tekst "Ustawodawca potknął się o próg. Skorzystają złodzieje". Kradzież, która była przestępstwem w chwili jej osądzenia, może być już tylko wykroczeniem. Jak to możliwe? Wszystko przez próg kradzieży: ustalając go na jedną czwartą minimalnej pensji, nie dopisano, że chodzi o płacę obowiązującą w momencie popełnienia czynu. Zdaniem Sądu Najwyższego liczy się więc wskaźnik z dnia orzekania - pisze DGP.

No i jeszcze bulwersująca historia z "Pulsu Biznesu": "Jednoręcy bandyci wygrali w jackpota". 10 miesięcy spokojnego liczenia zysków z nielegalnego hazardu, przynoszącego rocznie ok. 2 mld zł - taki prezent dało państwo szarej strefie. Ustawa, które miała uderzyć w firmy bez koncesji, pomoże im ogrywać celników w sądach - donosi Puls Biznesu.

Publicystyka
Marius Dragomir: Wszyscy wrogowie Viktora Orbána
Publicystyka
Kazimierz Groblewski: Sztaby wyborcze przed dylematem, czy już spuszczać bomby na rywali
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Karol Nawrocki w Białym Domu. Niedźwiedzia przysługa Donalda Trumpa
analizy
Likwidacja „Niepodległej” była błędem. W Dzień Flagi improwizujemy
Publicystyka
Roman Kuźniar: 100 dni Donalda Trumpa – imperializm bez misji
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku