Według policji, świadkowie, którzy znajdowali się w miejscu niedzielnych ataków w północno-wschodniej dzielnicy Paryża, pomogli rozbroić i aresztować nożownika. Do zdarzenia doszło w pobliżu kina, na terenie rekreacyjnym, odwiedzanym zarówno przez paryżan, jak i turystów.
Niektórzy grający w petanque, gdy zobaczyli, co się dzieje, zaczęli rzucać ciężkimi metalowymi bulami w napastnika. Jeden z pocisków trafił napastnika w głowę. Chwilę później mężczyzna został aresztowany przez policjantów.
Na Twitterze francuski minister spraw wewnętrznych Gerard Collomb pochwalił "odwagę i reakcję" tych, którzy zainterweniowali.
Urzędnik sądowy, który chciał zachować anonimowość, ponieważ - jak podkreśla agencja Associated Press - nie pozwolono mu dyskutować publicznie o trwającym dochodzeniu, powiedział, że napastnik jest uważany za obywatela afgańskiego. Dodał, że na tym etapie śledztwa nie jest brany pod uwagę motyw terrorystyczny.