Członek rodziny królewskiej, który nie został w doniesieniach francuskich mediów zidentyfikowany z nazwiska, stwierdził, że kradzież - która jest drugim takim zdarzeniem w tym pięciogwiazdkowym hotelu na Place Vendome w tym roku - miała miejsce w piątek po południu.
Klejnoty o wartości szacowanej na 800 tys. euro w momencie kradzieży nie były zabezpieczone w sejfie - podaje France Info, powołując się na źródła w policji. Nie doszło też do użycia przemocy przy kradzieży. Stacja radiowa twierdzi, że ofiarą kradzieży była saudyjska księżniczka, przebywająca w jednym z hotelowych apartamentów.
Departament policji ds. przestępczości zorganizowanej wszczął śledztwo w tej sprawie.
W styczniu uzbrojona grupa przejęła klejnoty, których wartość szacowana jest na cztery miliony euro, ze sklepu jubilerskiego, znajdującego się w budynku Ritza. Zabezpieczone alarmami gabloty rozbili przy użyciu siekier. Wszystkie łupy zostały jednak z czasem odzyskane. Część złodzieje zgubili w czasie ucieczki.