Znane postaci przestępczego świata – Andrzej Z. ps. Słowik, oraz Piotr S., znowu mają problemy z prawem.
„Słowik" już ma 13 zarzutów, a czeka go kolejny, za utrudnienie śledztwa, który chce mu postawić szczecińska prokuratura – dowiedziała się „Rzeczpospolita". Podobnego zarzutu doczekała się już konkubina „Słowika'", Marta M., aresztowana przed kilkoma dniami.
„Słowik" siedzi w areszcie od lutego 2017 r. Trafił tam za przestępstwa, jakich miał się dopuścić, działając w nowym gangu, do którego – według śledczych – dołączył tuż po odsiedzeniu wyroków. Teraz grozi mu znacznie wyższa kara niż ta, którą dostał za działalność w gangu pruszkowskim.
– Do 15 lat pozbawienia wolności – przyznaje prok. Marcin Lorenc, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Szczecinie. – Zarzucanych czynów dopuścił się bowiem w ramach zorganizowanej grupy przestępczej i w warunkach recydywy, co ma wpływ na wyższy wymiar grożącej mu kary – dodaje prokurator.
„Słowik" kiedyś należał do ścisłego kierownictwa gangu pruszkowskiego – tzw. zarządu. Odsiedział wyrok, a na wolność wyszedł latem 2013 r. i od razu – jak ustalili śledczy – zaangażował się w kolejne nielegalne przedsięwzięcia.