Od stycznia włoskie media tydzień w tydzień donoszą o brutalnych gwałtach. Ostatniej soboty popełniono aż trzy: w Rzymie, Bolonii i Mediolanie. Wszystkich dopuścili się obcokrajowcy. W Rzymie trwa policyjna obława na dwóch gwałcicieli – Rumunów. W niedzielę w stolicy skrajnie prawicowa Forza Nuova demonstrowała w okolicach parku, gdzie doszło do gwałtu, pod hasłem: „Dla was bestie żadnej litości”, „Oko za oko” i „Cyganie mordercy”. Podobne hasła opatrzone celtyckim krzyżem, symbolem neofaszystów, pojawiły się na murach w całym mieście. W niedzielę wieczorem w Rzymie bojówkarze w trzech atakach dotkliwie pobili pięciu Rumunów.
Gazety i telewizja szeroko informują o makabrycznych szczegółach gwałtów połączonych zazwyczaj z dotkliwym pobiciem i rabunkiem. Najczęściej bandy atakują zakochane pary w zaparkowanych samochodach w odludnych miejscach. Przy okazji opublikowano statystyki, z których wynika, że w ubiegłym roku aż 40 proc. wszystkich zgłoszonych na policję gwałtów popełnili obcokrajowcy, głównie nielegalni imigranci. Wywołało to psychozę w okolicach obozowisk cygańskich i dzielnicach licznie zamieszkanych przez obcokrajowców. Na ulice zaczęły wieczorami wychodzić „patrole sąsiedzkie”. Populistyczna Liga Północna, zawdzięczająca głosy umiejętności wczuwania się w nastroje ulicy, żąda przymusowej chemicznej kastracji gwałcicieli.
Włosi są oburzeni łagodnym traktowaniem gwałcicieli przez sędziów. W kilku przypadkach zwolnili sprawców z aresztu śledczego, by w areszcie domowym oczekiwali na proces, a w kilku innych puścili wolno. Szczególnie wiele emocji wzbudza historia Tunezyjczyka Jamela Moabiba, który w sobotę w Bolonii został schwytany, gdy gwałcił 15-latkę. W kwietniu ubiegłego roku przybył do Włoch jako jeden z 30 tysięcy nielegalnych imigrantów, którzy w 2008 r. przypłynęli z Libii. Zbiegł z obozu uchodźców na Lampeduzie. 6 lipca został zatrzymany w Bolonii. Wręczono mu nakaz opuszczenia Włoch i puszczono wolno, co jest we Włoszech standardową praktyką, bo nielegalnych imigrantów – według niektórych szacunków – jest tu milion. 28 lipca policja przyłapała Moabiba na handlu heroiną. Trafił do aresztu, ale 15 stycznia sędzia uznał, że może na proces oczekiwać na wolności. Miesiąc później Moabib zgwałcił.
W związku z powszechnym oburzeniem koalicja Silvia Berlusconiego, która doszła do władzy głównie dzięki obietnicom zwiększenia bezpieczeństwa i wprowadzenia porządku na ulicach, planuje wydanie jeszcze w tym tygodniu kolejnego dekretu. Ma zaostrzyć sankcje wobec nielegalnych imigrantów i pozbawić gwałcicieli możliwości oczekiwania na proces w areszcie domowym czy skrócenia kary za dobre sprawowanie. Ofiary gwałtów otrzymają bezpłatną pomoc prawną. Liga Północna domaga się również prawnego usankcjonowania straży obywatelskich, które miałyby pomagać policji w patrolowaniu okolicy.