Policja zatrzymała 65-letniego Francois'a Camille Abello w ubiegłym miesiącu, w hotelu w Dżakarcie. W jego pokoju przebywały dwie niepełnoletnie dziewczyny.
Teraz mężczyźnie grozi dożywocie lub nawet kara śmierci przez rozstrzelanie, jeśli zostanie uznany za winnego naruszenia przepisów chroniących dzieci. Mężczyzna jest oskarżony m.in. o to że nagrywał stosunki seksualne z dziećmi.
Policja miała znaleźć takie nagrania na komputerze Abello, na których widać jak uprawia on seks z setkami dzieci w wieku od 10 do 17 lat.
W ostatnich pięciu latach emeryt kilka razy przyjeżdżał do Indonezji - jej granicę przekraczał na podstawie wizy turystycznej.
- Zbliżał się do dzieci i zwabiał je oferując, że załatwi im pracę w roli modelek - twierdzi komendant policji w Dżakarcie Nana Sudjana.