Pod koniec listopada Trybunał Konstytucyjny w RPA orzekł, że Janusz Waluś ma zostać warunkowo zwolniony z więzienia.
Trybunał Konstytucyjny uznał, że decyzja ministra sprawiedliwości Ronalda Ramoli o nieudzielaniu Walusiowi zwolnienia warunkowego w 2020 roku była irracjonalna.
Decyzja Trybunału wywołała oburzenie i protesty uliczne w RPA, gdzie niektórzy twierdzili, że perspektywa zwolnienia Walusia ponownie otworzyła głębokie rany nierówności rasowej.
Czytaj więcej
Najsłynniejszy polski zabójca polityczny ma zostać zwolniony w ciągu dziesięciu dni – orzekł Trybunał Konstytucyjny w RPA.
Decyzją sądu zakończyła długie starania Walusia o zwolnienie warunkowe, które rozpoczęły się w 2016 roku. Wówczas sąd zdecydował o jego zwolnieniu warunkowym, jednak apelację złożył ówczesny minister sprawiedliwości RPA Michael Masutha – w jej efekcie Waluś został za kratkami.
Waluś przed kilkoma dniami został zaatakowany w więzieniu. Departament Służb Więziennych poinformował, że jeden z osadzonych próbował dźgnąć Walusia w serce, ale chybił i Waluś przeżył. Został przewieziony do szpitala, gdzie otrzymał pomoc medyczną.
Czytaj więcej
Janusz Jakub Waluś – południowoafrykański działacz skrajnej prawicy narodowości polskiej, terrorysta i zabójca czarnoskórego lidera partii komunistycznej Chrisa Haniego przebywa w szpitalu po ataku w więzieniu.
W środę poinformowano, że Waluś opuścił więzienie. Prawdopodobnie wróci do Polski.
– W dniu wyjścia na wolność Janusz Waluś zostanie odwieziony na lotnisko i wsadzony do samolotu – przewiduje Cezary Łazarewicz, autor książki „Nic osobistego. Sprawa Janusza Walusia”.
Zabójstwo Chrisa Haniego
W 1193 roku Janusz Waluś zastrzelił w RPA czarnoskórego komunistę Chrisa Haniego, jedną z ikon opozycji. Liczył, że zatrzyma demontaż apartheidu. Wraz ze zleceniodawcą mordu, białym politykiem Clive’em Derby-Lewisem, został skazany na karę śmierci, którą potem zmieniono na dożywocie.
Czytaj więcej
Po zwolnieniu Polaka z więzienia w RPA najbardziej prawdopodobny jest jego powrót do ojczyzny. Czekają tu na niego m.in. pseudokibice.
Jest prawdopodobnie najdłużej siedzącym sprawcą zbrodni z okresu apartheidu, bo na wolność wyszedł nawet Eugene de Kock, stojący na czele tzw. szwadronów śmierci.