Reklama

Dożywocie dla ojca za śmierć dziecka w aucie

Na dożywocie bez możliwości warunkowego zwolnienia skazał sąd w Atlancie (USA) Justina Rossa Harrisa, który pozostawił w samochodzie swojego 22-miesięcznego syna. Dziecko zmarło w rozgrzanym aucie.

Aktualizacja: 06.12.2016 11:24 Publikacja: 06.12.2016 10:30

Dożywocie dla ojca za śmierć dziecka w aucie

Foto: Twitter

Do zdarzenia doszło w 2014 roku.

Mężczyzna zamiast odwieźć dziecko do żłobka, pozostawił je w samochodzie i poszedł do pracy. Po jej zakończeniu pojechał do kina.

Jak ocenili biegli, chłopiec umierał w rozgrzanym samochodzie przez 7 godzin. Temperatura w aucie wynosiła ponad 30 stopni Celsjusza.

Adwokaci tłumaczyli postępowanie Harrisa jego zanikami pamięci.

Jak jednak udowodniono w śledztwie, morderstwo zostało drobiazgowo zaplanowane. Harris w internecie szukał informacji, jak długo może umierać dziecko w wysokiej temperaturze oraz na temat korzyści z życia bez dzieci.

Reklama
Reklama

Ponadto okazało się, że mężczyzna prowadził bogate życie seksualne poza swoim małżeństwem, korzystał z usług prostytutek, uwodził również nieletnie. W dniu, gdy zostawił swojego 22-miesięcznego syna w samochodzie, wysyłał niecenzuralne smsy do nieletnich dziewcząt i wymieniał z nimi nagie zdjęcia.

Jak oceniła wydająca wyrok sędzia, postępowanie Harrisa było świadome i skrajnie okrutne. Chciał się on uwolnić od odpowiedzialności za rodzinę.

Choć była żona Harrisa zeznała, że mimo iż mężczyzna zniszczył jej życie, to był kochającym ojcem, oskarżony usłyszał osiem zarzutów, w tym m.in. o morderstwo z premedytacją, okrucieństwo wobec dziecka i przestępstwa seksualne.

Został skazany na dożywocie bez możliwości wcześniejszego zwolnienia.

Przestępczość
Nowe tropy ws. zamachu na plaży Bondi: Filipiny i Państwo Islamskie
Przestępczość
Nowe fakty o ataku na plaży Bondi. Napastnikami byli ojciec i syn
Przestępczość
Strzelanina na plaży Bondi w Sydney. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych po ataku na świętujących Chanukę
Przestępczość
Strzelanina na uniwersytecie w USA. Są ofiary
Przestępczość
Rosyjski naukowiec zatrzymany w Polsce. Powodem działania na Krymie
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama