Zabiła matkę, bo ta kazała udawać jej chorą

Gypsy Rose Blanchard przez lata była zmuszana przez swoją matkę do udawania ciężko chorej. 23-latka, po latach okrucieństw, postanowiła zabić swoją opiekunkę. Kulisy zbrodni przedstawi dokument HBO.

Publikacja: 13.05.2017 16:19

Zabiła matkę, bo ta kazała udawać jej chorą

Foto: YouTube

Historia Dee Dee Blanchard i jej córki Gypsy Rose w 2015 roku wstrząsnęła Stanami Zjednoczonymi. - Su** nie żyje - napisała na profilu społecznościowym 23-latka. Chwilę wcześniej ze swoim chłopakiem zadźgali nożem matkę dziewczyny.

Kochająca się rodzina

Gypsy Rose Blanchard przez ponad 10 lat poruszała się na wózku inwalidzkim. Jej matka twierdziła, że dziewczyna choruje na białaczkę i zanik mięśni. Wśród najbliższych opiekunka niepełnosprawnej dziewczynki była bohaterką. Ze swoim mężem rozstała się w trakcie ciąży i to ona pełniła pełną opiekę nad dzieckiem. Z pomocą przychodziły organizacje charytatywne, które zapewniały wsparcie w postaci m.in. wycieczek do parków rozrywki.

Dee Dee Blanchard cierpiała na Zespół Münchhausena. Zaburzenie mózgu polega na wywoływaniu u siebie objawów choroby wymagającej opieki lekarskiej. Zastępczy zespół Münchhausena powoduje wywołania objawów nie tylko u siebie, ale również u dzieci. Matka wmówiła dziecku i najbliższym osobom, że Gypsy Rose jest ciężko chora.

Prawda o stanie zdrowia swojej córki była szokująca dla ojca Roda Blancharda. - Naprawdę wierzyłem, że dziecko jest chore. Dee Dee była bardzo przekonująca - powiedział ojciec dziecka.

By odciąć się od rodziny i najbliższych w 2005 roku matka z córką przeprowadziły się z Luizjany do Missouri. W nowym miejscu zamieszkania matka dziecka powiedziała, że cały życiowy dobytek zniszczył huragan Katrina. Zniszczeniu miała ulec również dokumentacja medyczna Gypsy Rose.

Reakcja na cierpienie

Gypsy Rose Blanchard poznała w internecie Nicholasa Godejohna. Razem zaplanowali morderstwo. W czerwcu 2015 roku wspólnie zadźgali nożem 48-letnią Dee Dee Blanchard. Para została oskarżona o zabójstwo pierwszego stopnia. 25-latka odwołała się od wyroku. Sąd podczas kolejnej rozprawy wziął pod uwagę intencje, które kierowały kobietą. Gypsy Rose Blanchard usłyszała wyrok 10 lat więzienia. Jej partner nie przyznaje się do winy. Tłumaczy, że morderstwo miało uwolnić córkę od matki.

Historię rodziny Blanchardów pokaże HBO. Premiera w Stanach Zjednoczonych w poniedziałek

Historia Dee Dee Blanchard i jej córki Gypsy Rose w 2015 roku wstrząsnęła Stanami Zjednoczonymi. - Su** nie żyje - napisała na profilu społecznościowym 23-latka. Chwilę wcześniej ze swoim chłopakiem zadźgali nożem matkę dziewczyny.

Kochająca się rodzina

Pozostało 87% artykułu
Przestępczość
Australijczycy mogą skazywać 10-latków na dożywocie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Przestępczość
„Największy akt łaski w ciągu jednego dnia”. Niespodziewany ruch Joe Bidena
Przestępczość
Amerykanie mają dość ubezpieczycieli
Przestępczość
Groźby i zarzuty wobec Donalda Trumpa. Mężczyzna aresztowany w Arizonie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Przestępczość
25 lat więzienia dla mieszkanki Florydy za zastrzelenie czarnoskórej sąsiadki