John Battaglia zamordował swoje córki w maju 2001 roku. Były w wieku 6 i 9 lat.
Zabójstwa dokonał w swoim mieszkaniu w Dallas. Mężczyzna zastrzelił swoje córki, a uprzednio upewnił się, że jego żona, z którą był w separacji, słyszy krzyki oraz strzały przez telefon - informuje Reuters.
Gdy Sąd Najwyższy USA odrzucił wniosek Battagli o ponowne rozpatrzenie sprawy, została dokonana egzekucja. Obrońcy mężczyzny twierdzili, że jest chory psychicznie i nie zdawał sobie sprawy z tego, co robi.
W swoim ostatnim oświadczeniu Battaglia, cytowany przez urzędników więziennych, miał powiedzieć: „proszę śmiało."
To już trzecia egzekucja skazanego w tym roku w USA.