89-letni przestępca został znaleziony martwy w swojej celi w więzieniu o maksymalnym rygorze. Został zabity wkrótce po przeniesieniu go z innego więzienia, na Florydzie.
Bulger, który został skazany w 2013 roku za 11 morderstw, był inspiracją dla twórców kilku filmów opartych na jego mrocznym życiu. Został złapany w Kalifornii w 2011 roku po trwających 16 lat poszukiwaniach. Miał wtedy 81 lat.
Szef jednej z grup przestępczych bostońskiej mafii irlandzkiej, znanej jako Winter Hill Gang, w 2015 roku był bohaterem filmu "Pakt z diabłem" (ang. "Black mass"). W jego postać wcielił się Johny Depp. Wcześniej, w 2006 roku, m.in. na jego życiorysie, luźno swoją "Infiltrację" oparł Martin Scorsese. Postać Franka Costello, inspirowaną Bulgerem, zagrał Jack Nicholson. Obraz dostał Oscara za najlepszy film.
Amerykańskie Bureau of Prisons odmówiło w zeszłym tygodniu komentarza, dlaczego Bulger, który odbywał karę dożywocia, został przeniesiony do innego więzienia.
Okoliczności śmierci mają zostać niedługo upublicznione przez władze. Tymczasem jeden z pracowników więziennych powiedział CBS, że "zabójstwo" miało miejsce we wtorek rano.