Przed głosowaniem New Hampshire było ostatnim stanem w Nowej Anglii, który zezwalał na egzekucję osób skazanych za poważne przestępstwa.
Głosowanie było w dużej mierze symboliczne. Jak przypomina "Boston Globe", New Hampshire nie straciło nikogo od 1939 roku.
Senator Martha Hennessey opisała karę śmierci jako "nieskuteczną w ograniczaniu brutalnej przestępczości". Jej zdaniem to nieefektywne wykorzystanie środków w ramach wymiaru sprawiedliwości.
Gubernator New Hampshire Chris Sununu zawetował ustawę o uchyleniu ustawy, stwierdzając, że zniesienie kary śmierci byłoby "niesprawiedliwością" dla organów ścigania i ofiar brutalnych przestępstw.
Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka potępiło karę śmierci jako podważającą godność człowieka, jednak większość stanów w USA nadal dopuszcza takie wyroki.