Reklama

Nowy Jork: Strzały w szpitalu. Są ofiary

Uzbrojony mężczyzna otworzył ogień w szpitalu w nowojorskiej dzielnicy Bronx - informują NBC i BBN. Co najmniej dwie osoby zginęły z rąk napastnika. Policjanci zastrzelili mężczyznę.

Aktualizacja: 30.06.2017 21:44 Publikacja: 30.06.2017 21:27

Nowy Jork: Strzały w szpitalu. Są ofiary

Foto: Twitter

NBC podaje, że zginęła co najmniej jedna osoba. Fox News podaje, że są dwie ofiary. BBC podało, że uzbrojony mężczyzna, ubrany był w lekarski kitel i otworzył ogień w budynku szpitala Bronx-Lebanon. O trzech ofiarach informowało ABC News.

Na portalach społecznościowych pojawiły się informacje o lekarzach i pielęgniarkach barykadujących się w budynku. 

Policja przeszukała szpital piętro po piętrze. CBS New York podało, że napastnik zabarykadował się w jednej z sal. Później popełnił samobójstwo.

Poszukiwany mężczyzna to prawdopodobnie były pracownik szpitala. 

Reklama
Reklama

W 2011 roku doszło w tym szpitalu do strzelaniny. 29-latek ranił pielęgniarkę i ochroniarza, gdy otworzył ogień izbie przyjęć. Do ataku doszło w wyniku porachunków między dwoma gangami.

Przestępczość
Afera we Francji. Rezydencja Emmanuela Macrona od lat okradana
Przestępczość
Atak na polski konsulat w Brukseli. Radosław Sikorski reaguje
Przestępczość
Nowe tropy ws. zamachu na plaży Bondi: Filipiny i Państwo Islamskie
Przestępczość
Nowe fakty o ataku na plaży Bondi. Napastnikami byli ojciec i syn
Przestępczość
Strzelanina na plaży Bondi w Sydney. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych po ataku na świętujących Chanukę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama