Cukiernia Rurki Z Wiatraka, mieszcząca się przy Rondzie Wiatraczna na warszawskiej Pradze Południe, ma już za sobą czasy PRL, transformację ustrojową i kryzys finansowy, a jednak nigdy nie znalazła się w tak złej sytuacji jak teraz.
- Nigdy wcześniej się to nie zdarzyło w 61-letniej historii cukierni. Przez tych wiele lat, gdy biznes był prowadzony przez pradziadka, babcię, ojca i przeze mnie, firma przechodziła różne transformacje. Miewaliśmy różne problemy. Ale nigdy nie spotkaliśmy się z tak zwaną ścianą, czyli sytuacją obecną, która całkowicie nas zamroziła. Zaczęło się to od połowy marca, od lockdownu, kiedy ludzie znikli z ulicy - powiedział Piotr Przewłocki, właściciel Rurek Z Wiatraka, w rozmowie z Business Insider Polska.