Udany rok winobrania na Podhalu

Nawet 12 ton winogron z hektara zebrano w tym roku w winnicach Podkarpacia.

Publikacja: 22.10.2015 07:48

Udany rok winobrania na Podhalu

Foto: 123rf.com

PAP

"To był udany rok. Owoce są dorodne i dobrej jakości; teraz wszystko w rękach winiarzy" – powiedział właściciel winnicy z okolic Przeworska Dariusz Rosół.

"Tegoroczne winobranie dobiega końca. Do zebrania pozostały jeszcze niektóre późniejsze odmiany, m.in. dające wina białe seyval blanc i sibera" – zauważyła sekretarz Stowarzyszenia Winiarzy Podkarpacia Ewa Wawro.

Jej zdaniem, właściciele winnic w regionie zebrali od 7 do 12 ton z hektara. Przypomniała, że w ubiegłym roku było to dwie, trzy tony, a dwa lata temu od sześciu do 10 ton.

"Słoneczna pogoda sprzyjała dojrzewaniu gron. Sprawiła też, że winiarze nie mieli większych problemów z chorobami winorośli. Grona w tym roku są zdrowe" - dodała.

W winnicy Rosoła na krzewach jest jeszcze ok. trzech ton winogron, m.in. popularnej w regionie odmiany hibernal. Ma nadzieję, że winobranie zakończy w najbliższych dniach. "Wina będzie dużo, ale o tym, jakie ono będzie, zadecydują dopiero wiedza i umiejętności winiarza" – zaznaczył.

Podkarpaccy właściciele winnic winobranie rozpoczęli od odmian solaris, aurora i bianca na wina białe oraz rondo na czerwone. Kilkanaście dni później zebrano odmiany regent, marechal foch i leon millot.

Obecnie oprócz wspomnianych już odmian seyval blanc, sibera oraz hibernal na krzewach jeszcze pozostają jutrzenka i johanniter.

Na Podkarpaciu jest przeszło 150 winnic. Liczą od kilku arów do dwóch, trzech hektarów; przeważają winnice o powierzchni 20-40 arów. W regionie uprawia się winorośl m.in. w okolicach Jasła, Krosna, Strzyżowa, Rzeszowa, Przeworska.

Początki uprawy winorośli w tym regionie sięgają X-XI wieku. O rozpowszechnieniu upraw winorośli w dawnych wiekach świadczą np. lokalne nazwy geograficzne, jak Winna Góra, Winnica czy Winne, szczególnie liczne na pogórzach karpackich.

Winiarstwo na tych terenach stopniowo zanikało w XVI i XVII stuleciu, w dużej mierze za sprawą konkurencji win węgierskich, które wówczas zaczęły być masowo przywożone do Polski.

Uprawa winorośli powróciła na Podkarpacie w połowie lat 80. ubiegłego stulecia; pierwsza winnica powstała w Jaśle.

"To był udany rok. Owoce są dorodne i dobrej jakości; teraz wszystko w rękach winiarzy" – powiedział właściciel winnicy z okolic Przeworska Dariusz Rosół.

"Tegoroczne winobranie dobiega końca. Do zebrania pozostały jeszcze niektóre późniejsze odmiany, m.in. dające wina białe seyval blanc i sibera" – zauważyła sekretarz Stowarzyszenia Winiarzy Podkarpacia Ewa Wawro.

Pozostało 83% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Przemysł spożywczy
Czy Henryk K., król wędlin, uniknie kary? Polska walczy o ekstradycję już czwarty rok
Przemysł spożywczy
Co czwarta „małpka” znika z półki do południa. Jak wygląda sprzedaż wódek w małych butelkach
Przemysł spożywczy
Dobre wiadomości dla kawoszy. Komisja Europejska chce odroczyć ważną dyrektywę
Przemysł spożywczy
Piwo i wino coraz częściej bez procentów. Eksperci: To nie chwilowa moda