W większości województw zbieranie dziko żyjących winniczków jest możliwe od 20 kwietnia do 31 maja. Zezwolenia na zbiór wydają Regionalne Dyrekcje Ochrony Środowiska.
Ograniczenia związane z pozyskiwaniem winniczków to wynik tego, że to gatunek objęty tzw. ochroną częściową. Zbierać można wyłącznie osobniki o wymiarach handlowych, czyli średnicy muszli nie mniejszej niż 30-31 mm.
Zainteresowani skupem i przetwarzaniem ślimaków muszą uzyskać zezwolenia od Regionalnych Dyrekcji Ochrony Środowiska (RDOŚ), które co roku ustalają maksymalne limity zbiorów na swoim terenie.
Po raz pierwszy od trzech lat dozwolone będzie ich zbieranie w woj. warmińsko-mazurskim. Ten region uważany był dawniej zagłębie winniczka, limity sięgały 600 ton rocznie. W latach 2014-2016 zbiory jednak wstrzymano, gdyż osłabła kondycja populacji tego gatunku. Stwierdzono zbyt dużo osobników "niewymiarowych", a także spadła liczebność i zagęszczenie.
Teraz możliwość zbierania przywrócono, ponieważ badania wykazały, że populacja winniczków na Warmii i Mazurach się wzmocniła i 68 proc. osobników osiągnęło wymiary wymagane do odłowu. Zainteresowanie pozyskiwaniem ślimaków po tak długiej przerwie jest duże. Olsztyńska RDOŚ wyznaczyła limit na 400 ton i wydała 81 zezwoleń, z których każde upoważnia do zebrania do 5 ton mięczaków.