Szkolenia na pilotów samolotów ultralekkich czy dla paralotniarzy mogą prowadzić firmy dysponujące odpowiednią kadrą, ale nie muszą mieć już specjalnego certyfikatu. Zajęcia będą jednak prowadzić nie według własnego programu, ale tego, który określi Urząd Lotnictwa Cywilnego. Firmy szkolące mogą za to zaproponować prezesowi ULC modyfikację w programach kształcenia. Takie zmiany to efekt rozporządzenia ministra transportu w sprawie świadectw kwalifikacji, które weszło w życie 8 czerwca 2013 r.

Nowe rozporządzenie określa, że osoba, która wykazała przed firmą szkolącą, iż posiada niektóre z wymaganych elementów wiedzy lub umiejętności, może skorzystać z indywidualnego toku szkolenia lotniczego. Nie trzeba już uzyskiwać zgody na taki indywidualny tok nauczania u prezesa ULC. I tak np. zawodowy pilot, który będzie chciał latać np. wiatrakowcem czy paralotnią, nie musi fatygować się do ULC, aby uniknąć powtarzania po raz kolejny pewnych rzeczy. Indywidualny tok szkolenia opracuje mu instruktor prowadzący.

Świadectwa kwalifikacji (np. samoloty ultralekkie, paralotnie, wiatrakowce) będą ważne bezterminowo, a nie tylko pięć lat, jeżeli nie będzie zastrzeżeń w orzeczeniu lekarskim.

podstawa prawna: rozporządzenie ministra transportu z 3 czerwca 2013 r. DzU z 7 czerwca, poz. 664