Minister finansów wydał interpretację niekorzystną dla rodziców jedynaków, z których jedno uzyskuje dochody wyłącznie w Polsce, a drugie za granicą.
Z pytaniem zwróciła się kobieta, której mąż wyjechał do pracy w Niemczech. Uzyskane przez niego zarobki nie są opodatkowane w Polsce. Nie wpływają też na ustalanie stopy procentowej, według której mógłby być liczony podatek od dochodów krajowych, gdyż takie nie występują.
Kobieta zapytała, jak należy obliczyć limit dochodów uprawniający do ulgi na jedno dziecko. Jej zdaniem wlicza się do niego tylko jej zarobki, bez uwzględnienia dochodów męża, których nie rozlicza się w Polsce. Minister finansów uznał takie stanowisko za nieprawidłowe. Przypomniał, że para wychowująca jedno dziecko może odliczyć od podatku 1112,04 zł ulgi rocznie (92,67 zł miesięcznie). Ten odpis przysługuje im łącznie. Mogą dowolnie się nim podzielić (np. po połowie) lub jedno odliczy całość. Rodzice jedynaka stracą jednak prawo do odliczenia, jeśli ich roczne zarobki przekroczą określony próg. Kwota ta wynosi:
- 112 tys. zł dla osób pozostających przez cały rok w związku małżeńskim (łączne dochody),
- 112 tys. zł dla samotnego rodzica,