Nie zwalniaj pracownika ze względu na wiek

Nie wolno się rozstać z pracownikiem tylko dlatego, że osiągnął odpowiedni wiek i nabył prawo do emerytury. Takie postępowanie to złamanie zakazu dyskryminacji

Aktualizacja: 28.01.2009 07:45 Publikacja: 28.01.2009 05:54

Nie zwalniaj pracownika ze względu na wiek

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

[b]W ostatnim czasie aż dwukrotnie Sąd Najwyższy w poszerzonym składzie potwierdził, że wypowiedzenie uzasadnione wejściem w lata uprawniające do nabycia emerytury dyskryminuje takich zatrudnionych ze względu na wiek i płeć.[/b]

Wraz z ochroną gwarantowaną przez kodeks pracy na cztery lata przed osiągnięciem wieku emerytalnego oraz zniesionym od 8 stycznia br. wymogiem rozwiązywania umów o pracę przy przechodzeniu na to świadczenie czyni z tych pracowników najtrwalszą grupę zawodową. W tej sytuacji ich ochrona nie ma nawet porównania z innymi zatrudnionymi.

Pozostawanie tych osób na etatach blokuje też dostęp młodych kadr do zatrudnienia. Dla pracodawców oznacza to, że muszą się nieźle nagimnastykować, aby takim osobom wręczyć wypowiedzenia. Ich uzasadnienia mają bowiem zawierać zupełnie inne przyczyny niż nabycie uprawnień emerytalnych. Nie wolno już powołać się na podeszły wiek, choć wcześniej bywało inaczej. Przykładowo może to być teraz brak elastyczności przy zdobywaniu nowych umiejętności czy naruszenie innych obowiązków pracowniczych.

[srodtytul]To dyskryminacja[/srodtytul]

[b]W uchwale z 21 stycznia 2009 r. (II PZP 13/08) Sąd Najwyższy [/b] uznał, że osiągnięcie wieku emerytalnego i nabycie prawa do emerytury nie może stanowić wyłącznej przyczyny rozwiązania przez pracodawcę za wypowiedzeniem stosunku pracy z pracownikiem – kobietą lub mężczyzną. W odpowiedzi na pytanie prawne rzecznika praw obywatelskich uchwała siedmioosobowego składu SN z 21 stycznia 2008 r. potwierdziła, że jest to dyskryminacja pracownika ze względu na płeć i wiek.

[b]Podobne stanowisko Sąd Najwyższy zajął 19 listopada 2008 r. w uchwale wydanej także w poszerzonym składzie (I PZP 4/08)[/b]. Potwierdził w niej dyskryminujący charakter wymówienia umowy z powodu osiągnięcia wieku emerytalnego u pracownicy kolei. Zgodnie z tym orzeczeniem wypowiedzenie umowy o pracę na czas nieokreślony pracownicy wyłącznie z tego powodu, że nabyła prawo do emerytury na podstawie art. 40 w związku z art. 50 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=172511]ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS[/link], stanowi dyskryminację ze względu na płeć. PKP musi więc zapłacić odszkodowanie pracownicy, która została zwolniona, gdy skończyła 55 lat i miała staż uprawniający ją do emerytury kolejarskiej.

[srodtytul]Unijne prawo i wyroki[/srodtytul]

Dyskryminacji takiej zabraniają zarówno nasze przepisy, jak i unijne. Jednak dyrektywa z 27 listopada 2000 r. ustanawiająca ogólne warunki ramowe równego traktowania w zatrudnianiu i pracy pozwala państwom członkowskim zastosować wyjątki i odstąpić od zasady niedyskryminowania pracowników ze względu na wiek. Polska jednak się na to nie zdecydowała. Ani do kodeksu pracy, ani do innej ustawy nie wprowadzono szczególnych przepisów, które pozwalałyby zwalniać osoby w wieku emerytalnym np. z powodu ochrony rynku pracy czy prowadzonej własnej polityki zatrudnienia. W takiej sytuacji nie byłaby to dyskryminacja.

Ostatnie uchwały SN potwierdzają także odejście od dotychczasowej linii orzecznictwa, w myśl której sądy uznawały wcześniejsze zwolnienia osób w wieku emerytalnym za zgodne z prawem. Te wyroki sądy uzasadniały trudną sytuacją na rynku pracy i blokowaniem dostępu do zatrudnienia młodszym osobom poszukującym pracy i źródeł utrzymania.

[b]Teraz – choć sytuacja związana z zatrudnianiem z powodu kryzysu ekonomicznego znów się pogarsza – pracodawcy muszą ostrożnie wręczać wypowiedzenia osobom starszym.[/b]

[srodtytul]Sami nie odejdą [/srodtytul]

Tym bardziej że od 8 stycznia br. firmy nie rozstaną się łatwo z takimi osobami także z innej przyczyny. [b]Przechodząc na emeryturę, pracownik nie musi już zrywać współpracy z dotychczasowym szefem nawet na jeden dzień.[/b] Taka zmiana wynika z nowej [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=293641]ustawy z 21 listopada 2008 r. o emeryturach kapitałowych (DzU nr 228, poz. 1507)[/link]. Skreśliła ona ust. 2a art. 103 w ustawie o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Spowodowało to, że podwładny uzyskując prawo do emerytury, nie musi rozwiązywać stosunku pracy. Nadal może pobierać emeryturę i jednocześnie pracować.

Wcześniej musiał zakończyć współpracę z pracodawcą choćby na jeden dzień. Jeśli tego nie zrobił, emerytura ulegała zawieszeniu bez względu na wysokość przychodu, jaki uzyskiwał z zatrudnienia.

Ponadto aktywnemu emerytowi (który nie przerwie zatrudnienia po przejściu na świadczenie) przysługuje odprawa, gdy opuści firmę np. po kilku latach. Zgodnie z art. 92[sup]1[/sup] kodeksu pracy należy się ona pracownikowi spełniającemu warunki do nabycia m.in. emerytury, którego stosunek pracy ustał w związku z przejściem na to świadczenie.

Potwierdzają to liczne wyroki Sądu Najwyższego, według których rozwiązanie stosunku pracy w związku z przejściem na emeryturę następuje także wtedy, gdy do zakończenia współpracy stron dojdzie nawet kilka lat po pobieraniu świadczenia.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów