[b]Urząd Patentowy odmówił udzielenia ochrony i Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie potwierdził to (sygn. VI SA/Wa 1208/08).[/b] Znakowi Atlasa stanął na drodze wcześniejszy znak UNIGRUNT.
Atlas sp. z o. o. z Łodzi zgłosiła swoją markę w 2005 r., w kl. 2 na: emulsję do gruntowania wszystkich porowatych i chłonnych podłoży betonowych, płyt cementowych i gazobetonu, płyt gipsowych, gipsowo- kartonowych, tynków gipsowych, cementowych i cementowo-wapiennych (w wersji słowno-graficznej).
UP przeciwstawił słowny znak UNIGRUNT z pierwszeństwem od 13 września 1993 r., zastrzeżony też w kl. 2 na: podkład alkidowy modyfikowany antykorozyjny czerwony tlenkowy (decyzja o rejestracji z 13 lipca 1995 r.). Prawo do niego ma firma SigmaKalon Deco Polska sp. z o. o. z Wrocławia.
UP uznał konfuzyjne podobieństwo, zarówno samych oznaczeń, jak i sygnowanych nimi towarów. Ostateczną decyzją z 31 marca 2008 r., (nr DT-33/08) odmówił firmie Atlas udzielenia prawa ochronnego na znak UNI-GRUNT. Urząd powołał się na art. 132 ust. 2 pkt 2 prawa własności przemysłowej, który wyklucza zastrzeżenie identycznego lub podobnego znaku na identyczne lub podobne towary do znaku z wcześniejszym pierwszeństwem, jeżeli zachodzi ryzyko wprowadzenia odbiorców w błąd, które obejmuje w szczególności ryzyko skojarzenia ze znakiem wcześniejszym.
Firma Atlas zaskarżyła się do WSA.– Towary nie są jednorodzajowe, mają zupełnie inne przeznaczenie. Znak firmy z Wrocławia został zastrzeżony na konkretny produkt antykorozyjny. Emulsje Atlasu do tego nie służą – argumentowała przed sądem pełnomocnik (rzecznik patentowy) Atlasu. Zaznaczyła, że kupujący, którymi są z reguły firmy budowlane, mają orientację, do czego służą te produkty. Ponadto, znak Atlasu funkcjonuje na rynku od wielu lat i sygnowane nim emulsje sprzedają się w milionach sztuk opakowań.