Reklama

Sposób na alimenciarzy - komentuje Jan Rulewski

Iluż dłużników można dozorować, skoro są ich setki tysięcy?

Publikacja: 17.06.2017 18:00

Sposób na alimenciarzy - komentuje Jan Rulewski

Foto: Fotolia.com

Minister Patryk Jaki i media ekscytują się nową inicjatywą, która ma znacznie ukrócić niemoralne, a przede wszystkim bezprawne uchylanie się rodziców, szczególnie ojców (95 proc.), od zobowiązań alimentacyjnych. Wybija się pomysł dozoru elektronicznego, czyli obroży na ręce lub nodze, zmieniający kosztowne i nieskuteczne więzienie na zarobkową pracę, pobyt w rodzinie, nawet kontakty z zapomnianym dzieckiem.

I co? I nic

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Gdy nie wiadomo o co (Żurkowi) chodzi, chodzi o neosędziów
Prawo rodzinne
Czy matka musi zapłacić ojcu, gdy dziecko nie chce go widywać? Ważna uchwała SN
Sądy i trybunały
Burza wokół nowego rozporządzenia. Waldemar Żurek odpowiada na zarzuty
Prawo w Polsce
Kto ma obowiązek sprzątnąć liście z chodnika? Można zapłacić wysoki mandat
Spadki i darowizny
Ten rodzaj testamentu jest niebezpieczny. Pokazują to wyroki Sądu Najwyższego
Reklama
Reklama