Jak informuje portal wirtualnemedia.pl sformułowania „zorganizowana grupa przestępcza" względem PiS użył 1 lutego br. Piotr Maślak na antenie Radia TOK FM. To skłoniło kilkoro słuchaczy do zainteresowania wypowiedzią Rady Etyki Mediów.

Ta uznała, że wypowiedź dziennikarza nie narusza zasad zapisanych w Karcie Etycznej Mediów, bo - choć bulwersuje autorów skarg - nie przekracza dopuszczalnych granic wypowiedzi publicystycznej. Natomiast samo pojęcie zorganizowanej przestępczości jest nie tylko bardzo pojemne, ale i nieprecyzyjne.

Portal przypomina, że sformułowanie „zorganizowana grupa przestępcza" w odniesieniu do PiS padło już w polskiej debacie publicznej. Użył go m.in. prof. Wojciech Sadurski, który napisał na Twitterze: „Żaden przyzwoity człowiek nie powinien iść w paradzie obrońców białej rasy, którzy na chwilę schowali swe falangi i swastyki, w zmowie ze zorganizowaną grupą przestępczą PiS". Prawo i Sprawiedliwość pozwało wówczas prawnika, prawomocnie przegrało w pierwszej i drugiej instancji.

Czytaj więcej na ten temat:

Wyrok ws. nazwania PiS przez Sadurskiego "zorganizowaną grupa przestępczą"