Z piątkowego komunikatu szczecińskiej prokuratury wynika, że śledczy nie dopatrzyli się znamion czynu zabronionego, ponieważ nie stwierdzili udziału osób trzecich w tragicznej śmierci Mikołaja Filiksa w lutym 2023 r.
„W dniu 17 lutego odszedł mój syn Mikołaj Filiks. Miki 8 marca skończyłby 16 lat...” - napisała wówczas posłanka w mediach społecznościowych.
Dane syna posłanki ujawnione przez dziennikarzy
Prokuratura Rejonowa w Szczecinie poinformowała w marcu 2023 r. o wszczęciu postępowania w sprawie śmierci 15-latka. Chodziło o czyn z artykułu 151 kodeksu karnego, dotyczącego doprowadzenia do samobójstwa. Śledczy uznali, że może ono mieć związek z nagłośnieniem przez Radio Szczecin procesu sądowego w sprawie, w której ofiarą był syn posłanki.
Ówczesny szef rozgłośni Tomasz Duklanowski ujawnił na antenie, że w 2021 r. Krzysztof F., działacz organizacji LGBT i były współpracownik marszałka województwa zachodniopomorskiego, został skazany za pedofilię na cztery lata i 10 miesięcy więzienia. Duklanowski podał też informacje, które pozwalały zidentyfikować Mikołaja Filiksa jako ofiarę pedofila. Potem wiadomości te podali dziennikarze zarządzanej wówczas przez PiS TVP Info i innych prawicowych mediów.