Marek Michalak swoje uwagi sformułował w opinii do projektu rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji zmieniającego rozporządzenie w sprawie pomieszczeń przeznaczonych dla osób zatrzymanych lub doprowadzonych w celu wytrzeźwienia, pokoi przejściowych, tymczasowych pomieszczeń przejściowych i policyjnych izb dziecka, regulaminu pobytu w tych pomieszczeniach, pokojach i izbach oraz sposobu postępowania z zapisami obrazu z tych pomieszczeń, pokoi i izb. Dokument jako wystąpienie generalne został przesłany do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusza Błaszczaka.
Rzecznik zwraca w nim uwagę, że kontakt nieletniego z obrońcą musi być nieskrępowany, gdyż stanowi gwarancję prawa do obrony i pozwala na zachowanie zaufania nieletniego do obrońcy.
- Nie może być tak, że prawa i wolności nieletniego umieszczonego w policyjnej izbie dziecka są bardziej ograniczone niż prawa i wolności zatrzymanego, czy też tymczasowo aresztowanego – wyjaśnia Rzecznik.
Jego zdaniem kontakty nieletniego z rodzicami, obrońcą lub opiekunem powinny, co do zasady, odbywać się bez obecności funkcjonariusza, natomiast jeżeli dane widzenie – w okolicznościach konkretnej sprawy - może zagrażać prowadzonemu postępowaniu lub bezpieczeństwu, można zastrzec, że podczas widzenia będzie obecny wyznaczony funkcjonariusz.
Marek Michalak zauważa także, że w policyjnych izbach dziecka nie określono formalnych procedur umożliwiających nieletnim skorzystanie z prawa do złożenia skargi lub wniosku oraz wskazuje na fakt, iż obecnie brak szczegółowych przepisów gwarantujących zachowanie intymności podczas korzystania przez nieletnich z urządzeń sanitarnych narusza prawo do poszanowania ich godności osobistej.