Reklama

Przejęcie dozoru elektronicznego przez slużbę więzienną

Służba więzienna ma przejąć od prywatnej firmy dozór elektroniczny.

Publikacja: 31.05.2018 17:07

Przejęcie dozoru elektronicznego przez slużbę więzienną

Foto: AdobeStock

Zmiany w kodeksie karnym wykonawczym wchodzą w życie 1 czerwca 2018 r. Rzecz dotyczy kary odbywanej w systemie dozoru elektronicznego, czyli kar odbywanych przez skazanych z elektroniczną bransoletą w areszcie domowym.

Do tej pory Służba Więzienna zajmowała się prowadzeniem centrali monitorowania SDE. Czyli rejestrowała każde przerwanie lub nawiązanie łączności z nadajnikiem posiadanym przez skazanego i zawiadamia kuratora sądowego oraz sąd o nieprzestrzeganiu obowiązków dozoru.

Prywatna firma wyłoniona w ramach przetargu wykonuje z kolei zadania podmiotu dozorującego, czyli np. zakłada i zdejmuje nadajnik oraz kontroluje prawidłowość działania tych urządzeń i usuwa usterki. Teraz to się zmieni. Minister sprawiedliwości będzie przekazać Służbie Więziennej pełną obsługę SDE.

Od teraz też skazany, wobec którego wykonywany jest dozór mobilny lub zbliżeniowy (pilnuje np. przestrzegania zakazów zbliżania się do określonych miejsc lub osób), ma obowiązek nieprzerwanie nosić rejestrator przenośny, odbierać połączenia przychodzące i udzielać osobom upoważnionym na ich żądanie wszelkich wyjaśnień.

SDE to najnowocześniejszy, nieizolacyjny system wykonywania kary więzienia. SDE kontroluje za pomocą urządzeń elektronicznych wykonywanie nałożonych na skazanego obowiązków w domu w określonych godzinach. Każdy skazany ma wyznaczony szczegółowy harmonogram odbywania kary. Dozór elektroniczny jest jedną z form wykonywania kary pozbawienia wolności. Generalnie może być stosowany, jeśli wymierzona skazanemu kara nie przekracza roku pozbawienia wolności. Jak wynika ze statystyk resortu, od początku swego funkcjonowania w 2009 r. system dozoru elektronicznego objął około 70 tys. osób. Z końcem stycznia karę w SDE odbywało około 4,7 tys. osób.

Reklama
Reklama

Od strony technicznej SDE składa się z nadajnika zainstalowanego w wodoodpornej i antyalergicznej opasce mocowanej na nodze lub przegubie dłoni (przypomina zegarek) oraz urządzenia monitorującego zamontowanego w miejscu odbywania kary. W razie nieobecności skazanego w pobliżu urządzenia system natychmiast daje znać kuratorowi.

O tym, że przybywa zainteresowanych tą formą odbywania kary, świadczą liczby. W 2015 r. w ten sposób karę odbywało 3,2 tys. osób, w 2017 r. – o 700 osób więcej.

Ustawa z 12 kwietnia 2018 r. www rp - male: DzU z 25 maja, poz. 1010

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama