Reklama

Kradzież obrazu - nowe zagrożenie w Internecie

Kradzież obrazu to nowe zagrożenie czyhające na serfujących w sieci. Przestępstwo to trudno wykryć.

Publikacja: 20.01.2015 05:30

Kradzież obrazu - nowe zagrożenie w Internecie

Foto: www.sxc.hu

Komputery, telewizory i telefony z kamerkami pozwalają hakerom podglądać nie tylko osoby korzystające z tych urządzeń, ale i domowników. Warunek: muszą się znaleźć w zasięgu kamery.

Obraz może być przechwycony przez programy instalowane w komputerze czy innych urządzeniach na tej samej zasadzie co wirusy.

– Przekazanie zdjęć osobom trzecim mogą być dla nas bardzo niewygodne – ostrzega Wojciech Klicki z Fundacji Panoptykon. – Wykradany bywa nie tylko obraz, ale także dźwięk. To trochę tak jak założenie podsłuchu.

– Przy bardzo wysokim stopniu zaawansowania technologicznego możliwe jest nawet rejestrowanie obrazu z urządzeń, które nie mają połączenia z siecią – ostrzega Wacław Iszkowski, prezes Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji.

A to niebezpieczne narzędzie inwigilacji, które może posłużyć np. złodziejom do zorientowania się w rozkładzie pomieszczeń.

Reklama
Reklama

Kara za haking

Osoby, które przechwytują obraz, nie są bezkarne.

– Zdalne wykonywanie i wykradanie zdjęć z kamery internetowej wymaga przejęcia kontroli nad komputerem, a więc powinno być oceniane jako możliwość popełnienia przestępstwa hakingu – wyjaśnia Paweł Litwiński z Instytutu Allerhanda. Polegałoby ono na przejęciu kontroli nad cudzym komputerem, czyli nad systemem informatycznym, co reguluje art. 267 § 2 kodeksu karnego.

Naruszenie wizerunku

Szkopuł w tym, że trudno zauważyć, iż kamera właśnie działa i rejestruje obraz. Trudno więc stwierdzić, czy i kto nas podglądał. Chyba że sprawca pochwali się efektem.

– Rozpowszechnianie zdjęć wykonanych bez zgody osoby zainteresowanej narusza prawo do wizerunku – dodaje Litwiński. Umożliwia to dochodzenie roszczeń w postępowaniu cywilnym, w szczególności zadośćuczynienia za krzywdę.

– Jedni bowiem przechwytują obraz, by zrobić na złość znajomym, inni do celów wywiadowczych – wskazuje Iszkowski. Atakujący często szantażują nagranych.

Kamerki służą też do kontroli pracowników.

Reklama
Reklama

– Na służbowym komputerze może być zainstalowane oprogramowanie umożliwiające pracodawcy weryfikację, co robi dana osoba – wyjaśnia Klicki.

Jak uchronić się przed niechcianym przechwytywaniem naszej prywatności? Najprostszym rozwiązaniem jest zaklejenie kamerki.

– W wypadku telewizora może to być odłączenie kamery od internetu – sugeruje Iszkowski. To jednak nie rozwiązuje problemu nagrywania dźwięków.

– Prowadząc rozmowę przez internet, nie wiemy, czy ktoś poza naszym rozmówcą ma do niej dostęp – ostrzega Klicki.

Opinia dla „Rz"

Grzegorz Sibiga, Instytut Nauk Prawnych PAN

Reklama
Reklama

Konsekwencją ataku informatycznego po przejęciu kontroli nad komputerem użytkownika może być głęboka ingerencja w dobra chronione. Pozyskanie obrazu może naruszać sferę prywatności użytkownika i innych osób zarejestrowanych, a gdy zachodzi możliwość ich identyfikacji, będzie stanowić niedopuszczalne przetwarzanie danych osobowych. Dlatego rozważenia wymaga także podjęcie środków prewencyjnych przez producentów. Nie można tylko na użytkowników przerzucać konieczności wykrywania ataków i przeciwdziałania im czy też zaklejania kamerek.

Sądy i trybunały
On orzeka w NSA, ona w SN. Polskie prawo zabrania im ślubu
W sądzie i w urzędzie
Ryba weźmie bez papieru. Noworoczna rewolucja dla wędkarzy
Sądy i trybunały
Najważniejsze orzeczenia Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z 2025 r. [LISTA]
Sądy i trybunały
Wyższe wynagrodzenia i konkursy na delegacje. Szykuje się rewolucja dla sędziów
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Konsumenci
Co czeka frankowiczów w 2026 r.?
Materiał Promocyjny
Podpis elektroniczny w aplikacji mObywatel – cyfrowe narzędzie, które ułatwia życie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama