Reklama

Mariusz T. pozostanie w ośrodku w Gostyninie.Sprawą zajmie się TK

Choroba psychiczna nie jest przesłanką izolacji najgroźniejszych przestępców – przesądził Sąd Najwyższy.

Publikacja: 17.04.2015 07:37

Mariusz T. pozostanie w ośrodku w Gostyninie.Sprawą zajmie się TK

Foto: www.sxc.hu

Wczoraj Sąd Najwyższy rozpoznawał dwie pierwsze kasacje dotyczące umieszczenia najgroźniejszych przestępców po odbyciu kary w specjalnym ośrodku w Gostyninie. Dotyczyły Mariusza T., popularnie zwanego wampirem z Piotrkowa, i Krzysztofa S. skazanego za gwałt i zabójstwo.

Mariusz T., z którego powodu ustawa o izolowaniu niebezpiecznych przestępców w ogóle powstała, na razie nie opuści ośrodka. Sąd odroczył rozpoznanie jego kasacji do czasu, gdy Trybunał Konstytucyjny wypowie się w sprawie konstytucyjności przepisów ustawy.

– Sąd Najwyższy ma wątpliwości co do konstytucyjności niektórych zapisów ustawy. Ponieważ jednak trafiła już do Trybunału, postanowił nie kierować własnego zapytania do TK, tylko poczekać na rozstrzygnięcie – mówi sędzia Antoni Górski z SN.

Druga sprawa, która zawisła wczoraj przed SN, dotyczy Krzysztofa S. skazanego za gwałt i usiłowanie zabójstwa więziennego strażnika. S. w więzieniu spędził dziewięć lat. Kiedy zbliżał się koniec jego kary, powołano zespół biegłych lekarzy, który stwierdził u S. chorobę psychiczną. W efekcie zakład karny wystąpił do rzeszowskiego Sądu Okręgowego o umieszczenie podsądnego w ośrodku w Gostyninie. Sąd uwzględnił wniosek, jednak miesiąc później rzeszowski Sąd Apelacyjny zmienił to postanowienie. Wskazał, że S. nie przejawia zaburzeń na tle osobowościowym lub seksualnym – jak mówi ustawa – tylko cierpi na chorobę psychiczną, a takiej przesłanki ustawa nie wskazuje. W wyniku tej decyzji Krzysztofa S. zwolniono z ośrodka w Gostyninie. Na podstawie innej decyzji sądu rodzinnego trafił jednak do innego zakładu zamkniętego.

Prokuratura złożyła skargę kasacyjną na decyzję rzeszowskiego Sądu Apelacyjnego. Pisze w niej, że S. był trudnym osadzonym. Dowód? Podczas odbywania kary skierowano blisko 100 wniosków o kary dyscyplinarne dla niego.

Reklama
Reklama

Argumenty te nie przekonały jednak SN. Oddalił kasację prokuratury. Tym samym ostateczna jest decyzja rzeszowskiego Sądu Apelacyjnego, który nie uznał Krzysztofa S. za osobę z zaburzeniami w rozumieniu ustawy.

– Osoby chore psychicznie nie spełniają przesłanek z ustawy pozwalającej izolować sprawców przestępstw po odbyciu kary – argumentował SN. Przyznał, że wprawdzie choroba psychiczna jest formą zaburzenia, ale nie wymienia jej definicja legalna z ustawy.

Przypominał, że ustawa o izolacji niebezpiecznych przestępców precyzyjnie określa kategorie osób określanych jako „stwarzające zagrożenie" i tylko do nich może być stosowana. Jednym z trzech koniecznych wymogów, by skierować do Gostynina, jest występowanie zaburzeń psychicznych, takich jak upośledzenie umysłowe, zaburzenia osobowości lub zaburzenia seksualne.

sygnatura akt: I CSK 821/14 I CSK 825/14

Sądy i trybunały
On orzeka w NSA, ona w SN. Polskie prawo zabrania im ślubu
W sądzie i w urzędzie
Ryba weźmie bez papieru. Noworoczna rewolucja dla wędkarzy
Prawo w Polsce
Refundacja środków z Funduszu Sprawiedliwości. Żurek chce wyjść z impasu
Praca, Emerytury i renty
Kiedy wypłaty 800 plus w styczniu 2026? Zmiany w terminach przelewów
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
W sądzie i w urzędzie
Rząd przyjął projekt ustawy o statusie osoby najbliższej w związku. Co zawiera?
Materiał Promocyjny
Podpis elektroniczny w aplikacji mObywatel – cyfrowe narzędzie, które ułatwia życie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama