W kwietniu Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska złożyła wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie konstytucyjności przepisów ustawy o kierujących pojazdami.
Czytaj także:
Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego skarży do TK zabieranie prawa jazdy za prędkość
Chodzi o zatrzymywanie prawa jazdy na 3 miesiące, z rygorem natychmiastowej wykonalności, przez starostę, gdy kierowca przekracza o więcej niż 50 km/h dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym. Jedynym dowodem tego jest informacja organu kontroli ruchu drogowego, najczęściej policji (np. zdjęcie fotoradaru) - co według I Prezes SN narusza Konstytucję.
Według I Prezes SN nadanie de facto policji kompetencji do arbitralnego decydowania o zatrzymaniu prawa jazdy – bez możliwości weryfikacji okoliczności zdarzenia przez organ administracyjny i sądowy - jest nie do pogodzenia z zasadami obowiązującymi w demokratycznym państwie prawnym. Kierujący pojazdem nie ma bowiem możliwości ochrony swoich praw; nie może kwestionować prawidłowości pomiaru prędkości.