Mandaty: Odcinkowy pomiar prędkości sposobem na kierowców

Całkowicie nowy system pomiaru prędkości pojawi się niedługo na najbardziej ruchliwych drogach.

Aktualizacja: 19.12.2012 13:25 Publikacja: 19.12.2012 07:40

Mandaty: Odcinkowy pomiar prędkości sposobem na kierowców

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak Michał Walczak

W 2013 r. fiskus planuje ściągnąć od polskich kierowców  1,5 mld zł. Pomóc ma w tym 300 nowych i  nowoczesnych fotoradarów oraz 29 nowych systemów odcinkowego pomiaru prędkości. Te ostatnie ruszyć mają w lipcu na wybranych drogach krajowych.

– Odcinkowy pomiar prędkości oznacza badanie czasu   wjazdu i wyjazdu z odcinka o długości np. 6 km objętego systemem i obliczanie średniej prędkości, z jaką poruszał się ten konkretny kierowca – wyjaśnia „Rz" Jan Mróz z Inspekcji Transportu Drogowego.

Przy wjeździe na kontrolowany odcinek kamera skanuje numer rejestracyjny auta, a przy wyjeździe weryfikuje czas przejazdu.

29 odcinków objętych systemem pomiaru prędkości zostanie uruchomionych w 2013 r.

Aby pomiar był dokładniejszy, możliwe będzie montowanie dodatkowych bramek z kamerami między początkiem a końcem odcinka.  Jeśli się okaże, że kierowca jechał zbyt szybko, niż pozwala na to dopuszczalna prędkość na danej drodze, kierowcy grozi mandat na tych samych zasadach jak  w przypadku zdjęcia z fotoradaru.

W grę wchodzą więc kwoty od 50 zł przy niewielkim przekroczeniu aż do 500 zł przy prędkości przekroczonej o 51 km na godzinę. Niebawem kwoty te mają być jednak dwukrotnie wyższe.

Na początek na polskich drogach na nowy system wyznaczonych zostanie  29 odcinków. Będą one specjalnie oznakowane. Na obszarze zabudowanym mogą obejmować maksymalnie 10 km, a poza zabudowanym – najwyżej 20 km. Ostateczne decyzje o lokalizacji jeszcze nie zapadły. Wiadomo, że pod uwagę brane są miejsca ruchliwe i najbardziej niebezpieczne, głównie takie, które prowadzą przez małe miejscowości. Jak udało nam się ustalić, w grę wchodzi m.in. 5,5-km odcinek drogi w miejscowości Kamień (powiat rzeszowski) i ponad 11-km odcinek drogi nr 50 Sobiekursk–Człekówka (województwo podlaskie).

Odcinkowy pomiar prędkości ma być skuteczniejszy, ale i bardziej uciążliwy dla kierowców. – Fotoradar mierzy prędkość w  miejscu, w którym znajduje się urządzenie. Kierowcy, szczególnie ci, którzy znają trasę, zwalniają przed urządzeniem i tuż za nim przyspieszają – wyjaśnia Łukasz Warzecha z radomskiej drogówki.

Z odcinkowym pomiarem prędkości nie będzie już tak łatwo. Kierowca przez kilka czy nawet kilkanaście kilometrów będzie musiał pilnować prędkości, z jaką się porusza.

W 2013 r. fiskus planuje ściągnąć od polskich kierowców  1,5 mld zł. Pomóc ma w tym 300 nowych i  nowoczesnych fotoradarów oraz 29 nowych systemów odcinkowego pomiaru prędkości. Te ostatnie ruszyć mają w lipcu na wybranych drogach krajowych.

– Odcinkowy pomiar prędkości oznacza badanie czasu   wjazdu i wyjazdu z odcinka o długości np. 6 km objętego systemem i obliczanie średniej prędkości, z jaką poruszał się ten konkretny kierowca – wyjaśnia „Rz" Jan Mróz z Inspekcji Transportu Drogowego.

Prawo rodzinne
Nie trzeba mieć zgody drugiego małżonka na swoje wydatki
Prawo drogowe
Nowy znak drogowy i zmiany w oznakowaniu przejść dla pieszych. Co muszą wiedzieć kierowcy?
Prawo rodzinne
Postępowiec czy „pantoflarz”? Mąż z nazwiskiem żony poza statystyką
Praca, Emerytury i renty
Duże zmiany w wypłatach 800 plus w czerwcu. Od lipca nowy termin
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Praca, Emerytury i renty
Ranking najbardziej poważanych zawodów. Adwokat i sędzia zaliczyli spadek