Minister gospodarki zmienia zasady legalizowania fotoradarów stacjonarnych i radarów mobilnych oraz warunki, jakie muszą one spełniać. Wszystko za sprawą zaleceń Międzynarodowej Organizacji Metrologii Prawnej, która określa wymagania stawiane radarom wykorzystującym efekt Dopplera. Nie bez znaczenia są też nowe rozwiązania techniczne, które pozwalają na montowanie w pojazdach urządzeń o nieznanych dotychczas parametrach.
Resort chce, żeby w fotoradarze mobilnym bez dodatkowych urządzeń rejestrujących zablokowano możliwość wykonania nowego pomiaru do czasu skasowania starego. Minister zastrzega też, że urządzenie musi gwarantować, iż żadne zdarzenie, do jakiego dojdzie w czasie odczytu, nie wpłynie na wyświetlony wynik. Ten ostatni powinien być udostępniony do odczytania równocześnie przez dwie osoby.
Fotoradar powinien być odporny na zaburzenia wywołane przez fale elektromagnetyczne; zmiany temperatury i wilgotności; zmiany napięcia zasilania; oddziaływanie wody lub pyłu oraz udary mechaniczne spowodowane przewróceniem, upadkiem lub zrzuceniem. Na każdej z oddzielnej części przyrządu powinny być umieszczone nazwa i znak producenta, numer fabryczny i rok produkcji, znak zatwierdzenia typu. Każde z tych oznaczeń musi zostać naniesione w sposób trwały i niemożliwy do usunięcia.
Fotoradar laserowy musi być wyposażony w urządzenie celownicze z wizjerem oraz sygnalizujące zachowanie zbieżności osi optycznej wizjera z wiązką promieniowania laserowego.
Dotychczasowe przepisy o sprawdzeniu przyrządów podczas ich legalizacji zostaną utrzymane. Urządzenia montowane w pojeździe będą poddawane badaniu w trakcie pracy, czyli w ruchu. Dokumenty potwierdzające ważność legalizacji dotychczasowych urządzeń pozostaną ważne. Nowe przepisy obejmą tylko urządzenia kupowane i montowane po wejściu w życie rozporządzenia.