Reklama

Punkty karne: decyduje taryfikator a nie mandat

?O liczbie punktów karnych wpisanych do ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego rozstrzyga taryfikator, a nie wpis w mandacie karnym.

Publikacja: 18.12.2013 08:33

Punkty karne: decyduje taryfikator a nie mandat

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak

W dwóch ostatnich wyrokach Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. I OSK 1110/12 i I OSK 2114/13) zwrócił uwagę na cel przepisów, jakim jest zapewnienie bezpieczeństwa na drogach.

Dariuszowi O. funkcjonariusz policji wpisał omyłkowo na mandacie 6 punktów karnych za przekroczenie prędkości o 43 km. Wykaz, zawarty w załączniku nr 1 do rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych w sprawie postępowania z kierowcami naruszającymi przepisy ruchu drogowego, przewiduje za to przewinienie 8 pkt karnych. Taka też liczba punktów została wpisana do ewidencji.

Dla Dariusza O. była to zasadnicza różnica: 6 pkt oznaczało, że dopiero zbliża się do maksymalnej granicy 24 punktów. Dwa punkty więcej – że ją przekroczył.

Gdy dostał wezwanie na badania psychologiczne, wystąpił do wojewódzkiego komendanta policji w Łodzi o zmianę liczby punktów we wpisie do ewidencji. KWP odmówił, gdyż policjant wpisał w mandacie faktyczne przekroczenie prędkości, ale pomylił się w liczbie punktów.

Kierowca złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi.

Reklama
Reklama

WSA uznał wpis 8 pkt za bezskuteczny. Stwierdził, że wpisu ostatecznego do ewidencji należy dokonać na podstawie prawomocnego mandatu. Wpis większej liczby punktów niż wymieniona w mandacie ocenił jako dowolny.

NSA nie zgodził się z tym stanowiskiem. Uwzględniając skargę kasacyjną komendanta wojewódzkiego policji, uchylił wyrok WSA i korzystając ze swoich uprawnień, oddalił skargę Dariusza O.

Stwierdził m.in., że punkty karne za naruszenie przepisów ruchu drogowego są przypisywane z mocy prawa do poszczególnych naruszeń ruchu drogowego, wymienionych w załączniku nr 1 do rozporządzenia (poprzednio z 2002 r., obecnie z 2012 r.) w sprawie postępowania z kierowcami naruszającymi przepisy ruchu drogowego. Policjant nie mógł więc zadecydować, że przekroczenie dozwolonej prędkości o 43 km to 6 pkt karnych, a nie 8 pkt. Podstawę wpisu do ewidencji stanowi mandat, który stwierdza rodzaj wykroczenia – orzekł NSA.

Analogiczne stanowisko NSA zajął w sprawie ze skargi kasacyjnej Dariusza K. Kierowcy, któremu policjant omyłkowo wpisał do mandatu 4 pkt karne zamiast 8 pkt za przekroczenie prędkości o 44 km, wielkopolski komendant wojewódzki policji w Poznaniu odmówił usunięcia 4 pkt z ewidencji.

Uzasadniając wyrok, sędzia Mirosław Gdesz powiedział, że bezwzględne pierwszeństwo w przypisaniu punktów karnych mają przepisy prawa o ruchu drogowym i wspomnianego rozporządzenia, a nie omyłkowo wpisane punkty na blankiecie mandatu. Ich liczba ma charakter informacyjny i nie można jej uznać za wiążącą.

W dwóch ostatnich wyrokach Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. I OSK 1110/12 i I OSK 2114/13) zwrócił uwagę na cel przepisów, jakim jest zapewnienie bezpieczeństwa na drogach.

Dariuszowi O. funkcjonariusz policji wpisał omyłkowo na mandacie 6 punktów karnych za przekroczenie prędkości o 43 km. Wykaz, zawarty w załączniku nr 1 do rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych w sprawie postępowania z kierowcami naruszającymi przepisy ruchu drogowego, przewiduje za to przewinienie 8 pkt karnych. Taka też liczba punktów została wpisana do ewidencji.

Reklama
Podatki
Skarbówka ostrzega uczniów i studentów przed takim „dorabianiem"
Sądy i trybunały
Awantura na posiedzeniu Trybunału Stanu. „Proszę zdjąć togi i tam siąść"
Prawo karne
„Szon patrole” to nie zabawa. Prawnicy mówią, co i komu za nie grozi
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Rynkowe rozterki adwokatów
Sądy i trybunały
TSUE wydał ważny wyrok w sprawie tzw. neo-sędziów i Izby Kontroli Nadzwyczajnej
Reklama
Reklama