W poniedziałek (18 maja) od północy do późnych godzin popołudniowych policja zatrzymała prawa jazdy 63 osobom. Ci, którzy je stracili, dostają pokwitowanie umożliwiające im jazdę jeszcze przez 24 godziny – tak by dojechali do celu.
Jazda o 50 km/h i więcej niż prędkość dopuszczalna w terenie zabudowanym jest od poniedziałku surowo karana. Policja od ręki zabiera prawo jazdy na trzy miesiące. Jeśli kierowca posłusznie podda się karze, odzyska dokument po tym czasie. Jeśli będzie jeździł dalej, straci go na kolejne trzy miesiące.
Nowe przepisy dotyczą wszystkich osób, także tych, których prędkość zostanie zarejestrowana fotoradarami Inspekcji Transportu Drogowego lub straży miejskiej, a także osób, które mają immunitety, m.in. parlamentarzystów czy sędziów. Ich prawa jazdy są przekazywane staroście, a policja występuje o uchylenie immunitetu.