Reklama

Regionalne mapy potrzeb zdrowotnych mogą zlikwidować oddziały szpitalne

Rządowe plany reformy mogą uderzyć w pacjentów. Rocznie może znikać tysiące łóżek w szpitalach.

Aktualizacja: 13.04.2016 08:10 Publikacja: 13.04.2016 06:45

Regionalne mapy potrzeb zdrowotnych mogą zlikwidować oddziały szpitalne

Foto: sxc.hu

Ministerstwo Zdrowia wysłało właśnie do urzędów wojewódzkich regionalne mapy potrzeb zdrowotnych. To one zadecydują o być albo nie być blisko 980 szpitali: wojewódzkich i powiatowych.

Zagrożona ginekologia

Dokumenty wywołały popłoch wśród urzędników i opiniujących je lekarzy. Z ministerialnych analiz potrzeb na lata 2016–2029 wynika bowiem, że tysiące łóżek szpitalnych jest niepotrzebnych. Najwięcej, aż 571,7 rocznie, likwidowanych ma być na oddziałach ginekologii i położnictwa, a 441,8 na powiązanych z nimi oddziałach neonatologii. Na oddziałach chorób wewnętrznych likwidowanych ma być 260 rocznie, a na chirurgii dziecięcej – 94.

Tymczasem największy dziecięcy szpital wojewódzki na Mazowszu, na ul.Niekłańskiej w Warszawie, na oddziale chirurgii ma zaledwie 25 łóżek.

– To znaczy, że chirurgia zniknie nawet z czterech szpitali – mówi jeden z mazowieckich chirurgów.

– Mam jednak nadzieję, że redukcje będą adekwatne do potrzeb regionu i żadne dziecko na tym nie ucierpi – mówi prof. Alicja Chybicka, hematolog dziecięcy i senator PO. A dr Igor Radziewicz-Winnicki, były wiceminister zdrowia i pediatra, uspokaja, że redukcja łóżek nie zagrozi życiu dzieci.

Reklama
Reklama

– Polski system ochrony zdrowia projektowany był w latach 70. Od tego czasu zmieniła się zarówno struktura demograficzna populacji, jak i standardy leczenia pacjentów. W latach 80. młodzież stanowiła 25 proc. populacji, a seniorzy niespełna 10 proc. Dziś te propocje odwracają się – tłumaczy.

Konsultantów niepokoi również informacja o potrzebie redukcji 12 łóżek rocznie na oddziałach chirurgii naczyniowej, która już dziś w większości województw jest zapchana.

Marek Balicki, były minister zdrowia, bardziej bałby się utrzymywania łóżek niepotrzebnych.

– A z taką sytuacją mamy do czynienia dzisiaj. Gdybyśmy przy immanentnym deficycie w służbie zdrowia mieli utrzymywać łóżka niepotrzebne, byłoby to niemoralne – uważa.

Z kolei prof. Wiesław Wiktor Jędrzejczak z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, wieloletni konsultant krajowy w dziedzinie hematologii, podkreśla, że do likwidacji łóżek należy podchodzić ostrożnie.

– Kiedy w połowie lat 90. zlikwidowano oddział położniczy w szpitalu na Szaserów, okazało się, że w prawobrzeżnej Warszawie nie ma gdzie rodzić. Do dziś porodówki są tylko po lewej stronie Wisły, a mamy przecież program 500+, który ma poprawić dzietność – podkreśla.

Reklama
Reklama

Walka o euro

Według naszych informacji mapy mogą zawierać błędy.

– Były tworzone przez klinicystów, ordynatorów oddziałów, którzy nie zawsze znają się na demografii i epidemiologii. Stąd możliwe przekłamania – mówi nam anonimowo ekspert w ochronie zdrowia.

Tymczasem mają być też podstawą dla map, które do końca kwietnia Polska ma przekazać Unii Europejskiej. Od pełnej ewidencji zasobów ochrony zdrowia – łóżek szpitalnych, personelu i zapotrzebowania na świadczenia na kolejne lata – zależy bowiem 12 mld zł unijnej dotacji na inwestycje.

Wiceminister zdrowia Krzysztof Łanda uspokaja, że czas na stworzenie map dla UE resort ma do końca kwietnia i jest jeszcze sporo czasu na korekty. – Środki unijne będą dzielone zgodnie z mapami dla UE – dodaje minister Łanda.

Czym są mapy potrzeb zdrowotnych

Dokumenty zwane mapami to wykaz zasobów ochrony zdrowia – łóżek szpitalnych, personelu i zapotrzebowania na świadczenia na kolejne lata. W styczniu Ministerstwo Zdrowia opublikowało mapy onkologii i kardiologii. Teraz do urzędów wojewódzkich rozesłało regionalne mapy potrzeb zdrowotnych. Na sporządzenie czeka jeszcze 11 map: psychiatrii, pediatrii, położnictwa i ginekologii, ortopedii, geriatrii, neurologii, pulmonologii, endokrynologii, diabetologii, hematologii oraz wad wrodzonych. Na ich podstawie mają być podejmowane decyzje m.in. o świadczeniach, na które NFZ podpisze kontrakty, o inwestycjach w ochronie zdrowia.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama