Domagają się rekompensaty za niewypłacone im odszkodowania z tytułu przebytych zawałów serca. Łączna wartość ich roszczeń to ponad 90 tys. zł.
Chodzi o tzw. załamek Q w elektrokardiogramie.
Firma uznawała, że pacjent przeszedł zawał serca tylko wtedy, gdy jego EKG miało ten charakterystyczny element. Tymczasem według wiedzy medycznej zawały bez niego wcale nie są rzadkie.
Zakwestionowane przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zapisy w umowach ubezpieczyciel stosował przez prawie trzy lata. UOKiK ustalił, że stosując tę praktykę, PZU Życie odmówiło wypłat odszkodowań ponad 2100 osobom.
Zobacz więcej w serwisie: