KGP: bez ochrony ten, kto drażni nielegalnie
- Celem działań policyjnych podczas zabezpieczania zgromadzeń publicznych jest nie tylko ułatwianie społeczeństwu pokojowego gromadzenia się, ale przede wszystkim niedopuszczenie do eskalacji zachowań agresywnych lub naruszających przepisy o zgromadzeniach – podkreśla gen. insp. Jarosław Szymczyk w piśmie do RPO z 26 marca 2019 r.
Jego zdaniem powoływanie się w raporcie RPO na wyroki Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, wskazywanie na obowiązek zapewnienia pokojowego przebiegu wszelkich legalnych manifestacji sugeruje, że nie wszyscy uczestnicy legalnych zgromadzeń podlegają w Polsce należytej ochronie, w szczególności, gdy demonstranci swoim zachowaniem mogą drażnić irytować i obrażać osoby o innych poglądach. W ocenie komendanta raport RPO interpretuje te zasady jako równoprawne wobec grup demonstrantów określanych jako „kontrmanifestanci". Sugestia ta nie odzwierciedla rzeczywistości, gdyż co do zasady działania funkcjonariuszy ukierunkowane są na ochronę każdej legalnie manifestującej grupy, wyrażającej swoje nawet najbardziej kontrowersyjne poglądy.
Wątpliwości Jarosława Szymczyka wzbudziła retoryka raportu RPO w kontekście orzeczenia wskazującego, że prawo do „kontrmanifestacji" nie może sięgać tak daleko, iż stanie się ograniczeniem prawa do manifestacji.
- Zasada taka jest przestrzegana w działaniach policjantów zabezpieczających zgromadzenia, a stosowane środki - pomimo, że wzbudzają zastrzeżenia Rzecznika - znajdują swoje uzasadnienie w przepisach obowiązującego w Polsce prawa - pisze komendant.
W ocenie gen. insp. Jarosława Szymczyka funkcjonariusze mają świadomość, że legalne zgromadzenia pozostają pod ochroną prawną państwa (niezależnie od poglądów wyrażanych przez ich uczestników). Dlatego np. blokowanie przemarszu lub zagłuszanie manifestacji i debaty prowadzonej w przestrzeni publicznej, podlega monitorowaniu policji, a w określonych przypadkach staje się przedmiotem interwencji.
Celem funkcjonariuszy w takich przypadkach nie jest jednak reagowanie na poglądy, a wyłącznie zapewnienie zgodnego z prawem przebiegu legalnie prowadzonej manifestacji. Funkcjonariusze przeprowadzają wstępną ocenę prawnokarną zachowania konkretnej osoby, ustalają jej tożsamość, zabezpieczają materiały. Przy prowadzeniu tych działań nie jest ich rolą dokonywanie wiążących wykładni przepisów. Rozstrzygnięcie co do ewentualnego nałożenia sankcji karnych bądź uniewinnienia należy do sądu.