Od 2014 r. Narodowy Fundusz Zdrowia chce finansować przegląd zdrowia Polaków w średnim wieku oraz walkę z otyłością u młodych. Urzędnicy proponują, by osoby po 45. roku życia co pięć lat przechodziły pełne badania profilaktyczne. Kierować na nie będą lekarze rodzinni.
– Ci pacjenci nie chodzą często do lekarza. A gdy już do niego trafią, to okazuje się, że mają np. zaawansowany nowotwór – przekonuje Agnieszka Pachciarz, prezes NFZ. Fundusz chce zapewnić m.in. badanie EKG, glukozy, cholesterolu, moczu i morfologię.
Nie wszystkim pomysł się podoba. – Z analiz amerykańskich wynika, że badania przesiewowe EKG u osób 45+ mogą nawet się wiązać ze szkodą dla pacjentów – mówi prof. Adam Windak, konsultant krajowy w dziedzinie medycyny rodzinnej. Wyjaśnia, że EKG w tym wieku może prowadzić do rozpoznania choroby, której pacjent tak naprawdę nie ma.
O skuteczności profilaktyki przekonują jednak kampanie zapobiegające rozwojowi białaczki czy cukrzycy. Prowadzi je m.in. Instytut Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej. – Im wcześniej pacjenci mają zrobioną morfologię, tym szybciej można wykryć te choroby – mówi Igor Grzesiak z zarządu Instytutu. Z tym, że profilaktyczne badania trzeba przeprowadzać co najmniej raz w roku – dodaje.
Z kolei Adam Koziarkiewicz, ekspert ds. zdrowia, zwraca uwagę, że refundacja badań profilaktycznych powinna być oferowana osobom 45+, ale niepracującym: – Zatrudnieni przechodzą już obowiązkowe badania okresowe w zakresie medycyny pracy.