Wypracowanie listy postulatów, dzięki którym współpraca między szkolnictwem a biznesem będzie bardziej płynna – to cel debaty. Poza szefową MEN wzięli w niej udział m.in.: Jacek Męcina – sekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej, Mariola Raudo – kierownik ds. rekrutacji i HR w firmie Nestlé Polska oraz Jerzy Garlicki – prezes Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych.
– Badanie i rozeznanie lokalnego rynku pracy – to niezwykle ważne w kontekście szkolnictwa zawodowego – powiedziała w trakcie debaty szefowa MEN. – Aby absolwentom zasadniczych szkół zawodowych i techników dać gwarancję zatrudnienia, należy uczyć ich w potrzebnych na rynku zawodach. Nie zawsze ma to miejsce – dodała Joanna Kluzik-Rostkowska.
Minister zaznaczyła, że różna jest też praktyka współpracy szkół z przedsiębiorcami. – Doświadczenie pokazuje, że do szkół, które współpracują z pracodawcami, wychodząc jednocześnie naprzeciw ich zapotrzebowaniu na fachowców, ustawiają się długie kolejki chętnych – mówiła szefowa MEN. – Bardzo nam zależy, aby pokazać młodym ludziom, że szkoła zawodowa czy technikum, nie są szkołami drugiego wyboru. Dlatego m.in. ogłosiliśmy ten rok szkolny Rokiem Szkoły Zawodowców – dodała.
Joanna Kluzik-Rostkowska przypomniała, że ten problem pomogą rozwiązać środki unijne. – W nowej perspektywie finansowej UE są pieniądze dla przedsiębiorców, którzy stworzą u siebie miejsca praktyk. Odpowiednie środki przewidziano także dla opiekuna praktyk i samego praktykanta – powiedziała szefowa MEN. – Porozumienie szkół i przedsiębiorców dotyczące praktyk to zysk dla obu stron – dodała.
W trakcie debaty rozmawiano też o potrzebie rozwoju doradztwa zawodowego już na etapie gimnazjum.